poniedziałek, 23 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościPolacy w czołówce blokujących reklamy online

Polacy w czołówce blokujących reklamy online

Polska wśród krajów Europy zajęła drugie miejsce. Częściej reklamę online na Starym Kontynencie blokują tylko internauci z Grecji.

Jak wynika ze statystyk Cloud Technologies, polskiej spółki specjalizującej się w Big Data marketingu i personalizacji reklamy online, z blokowania reklam w przeglądarkach korzysta już prawie 7 milionów polskich internautów. Biorąc pod uwagę liczbę blokujących, daje nam to piąte miejsce na całym świecie. W 2015 odsetek użytkowników internetu blokujących reklamy w Polsce szacowano na 35 proc.

„Wtyczki typu AdBlock, Adblock Plus, uBlock czy NoScript swój rynkowy żywot zawdzięczają właśnie ekspansjonistom reklamowym, którzy swego czasu całkowicie stracili umiar i zaczęli zapełniać internet inwazyjnymi oraz niedopasowanymi formatami, wzbudzając w ten sposób niechęć i poirytowanie użytkowników. Zastosowana przez nich matematyka była stosunkowo prosta: im większa i im bardziej »krzykliwa« będzie reklama – tym więcej osób zauważy produkt. Ta strategia prędko okazała się nieskuteczna. Internauci przestali zauważać komunikaty reklamodawców (tzw. »ślepota bannerowa«) i uodpornili się na nie. Jedynym wskaźnikiem, który rósł – był poziom poirytowania. To właśnie ten czynnik sprawił, że karierę zaczęły robić programy unieszkodliwiające wszędobylskie reklamy w przeglądarce” – czytamy.

„Oglądalność” czy „widzialność” reklamy jest dla reklamodawców niezwykle istotna. Statystyczny internauta zatrzymuje wzrok na reklamie przez 4 sekundy. Już w tak krótkim czasie jest w stanie zorientować się czy reklama trafia w jego gusta, czy też nie wpisuje się w jego system zainteresowań. Im bardziej reklama odpowiada preferencjom internauty, tym dłużej się na niej koncentruje. Jeśli zaś internauta wcześniej interesował się reklamowanym produktem bądź poszukiwał podobnego w sieci, to rośnie szansa, że zaangażuje się w kontakt z marką, czyli kliknie w reklamę. Wiedzę o zachowaniach i gustach internautów wydawcy mogą zdobyć dzięki danym (Big Data), które mogą uzyskać np. z zewnętrznych hurtowni danych. Jak szacuje firma Intel, w Polsce z takich rozwiązań korzysta obecnie tylko 18 proc. firm.

Wg badań eMarketera, w 2015 r. programy blokujące reklamy pozbawiły wydawców ok. 22 mld dol. W tym roku straty z tego tytułu mają przekroczyć 26,8 mld dol. Jak jednak wskazują specjaliści, sytuacja może jeszcze ulec zmianie: przez wykluczenie większości, zwłaszcza najbardziej nachalnych reklam, użytkownicy adblockerów mogą się okazać wartościowym segmentem dla kampanii marketingowych, które zdołają się do nich przebić. (mw)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj