Polska wśród krajów Europy zajęła drugie miejsce. Częściej reklamę online na Starym Kontynencie blokują tylko internauci z Grecji.
Jak wynika ze statystyk Cloud Technologies, polskiej spółki specjalizującej się w Big Data marketingu i personalizacji reklamy online, z blokowania reklam w przeglądarkach korzysta już prawie 7 milionów polskich internautów. Biorąc pod uwagę liczbę blokujących, daje nam to piąte miejsce na całym świecie. W 2015 odsetek użytkowników internetu blokujących reklamy w Polsce szacowano na 35 proc.
„Wtyczki typu AdBlock, Adblock Plus, uBlock czy NoScript swój rynkowy żywot zawdzięczają właśnie ekspansjonistom reklamowym, którzy swego czasu całkowicie stracili umiar i zaczęli zapełniać internet inwazyjnymi oraz niedopasowanymi formatami, wzbudzając w ten sposób niechęć i poirytowanie użytkowników. Zastosowana przez nich matematyka była stosunkowo prosta: im większa i im bardziej »krzykliwa« będzie reklama – tym więcej osób zauważy produkt. Ta strategia prędko okazała się nieskuteczna. Internauci przestali zauważać komunikaty reklamodawców (tzw. »ślepota bannerowa«) i uodpornili się na nie. Jedynym wskaźnikiem, który rósł – był poziom poirytowania. To właśnie ten czynnik sprawił, że karierę zaczęły robić programy unieszkodliwiające wszędobylskie reklamy w przeglądarce” – czytamy.
„Oglądalność” czy „widzialność” reklamy jest dla reklamodawców niezwykle istotna. Statystyczny internauta zatrzymuje wzrok na reklamie przez 4 sekundy. Już w tak krótkim czasie jest w stanie zorientować się czy reklama trafia w jego gusta, czy też nie wpisuje się w jego system zainteresowań. Im bardziej reklama odpowiada preferencjom internauty, tym dłużej się na niej koncentruje. Jeśli zaś internauta wcześniej interesował się reklamowanym produktem bądź poszukiwał podobnego w sieci, to rośnie szansa, że zaangażuje się w kontakt z marką, czyli kliknie w reklamę. Wiedzę o zachowaniach i gustach internautów wydawcy mogą zdobyć dzięki danym (Big Data), które mogą uzyskać np. z zewnętrznych hurtowni danych. Jak szacuje firma Intel, w Polsce z takich rozwiązań korzysta obecnie tylko 18 proc. firm.
Wg badań eMarketera, w 2015 r. programy blokujące reklamy pozbawiły wydawców ok. 22 mld dol. W tym roku straty z tego tytułu mają przekroczyć 26,8 mld dol. Jak jednak wskazują specjaliści, sytuacja może jeszcze ulec zmianie: przez wykluczenie większości, zwłaszcza najbardziej nachalnych reklam, użytkownicy adblockerów mogą się okazać wartościowym segmentem dla kampanii marketingowych, które zdołają się do nich przebić. (mw)