sobota, 4 stycznia, 2025
Strona głównaAktualnościPolicjanci powiadomili prokuraturę. Naczelny Super Expressu zbytnio ich skrytykował

Policjanci powiadomili prokuraturę. Naczelny Super Expressu zbytnio ich skrytykował

Naczelny Super Expressu Sławomir Jastrzębowski, komentując nieudaną akcję katowickich antyterrorystów, określił ich mianem „najgłupszych z głupich” oraz „uzbrojonych debili osiłków”. Policjanci w odpowiedzi powiadomili prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Ich zdaniem dziennikarz przekroczył granice krytyki dziennikarskiej.

We wtorek 20 marca katowiccy antyterroryści wkroczyli do jednego z mieszkań w Katowicach. Zamiast groźnego przestępcy znaleźli dwóch niewinnych lokatorów, których poturbowali w trakcie interwencji. „Ludzie mogą być głupi, bardzo głupi i mogą być policyjnymi antyterrorystami z Katowic” – napisał w komentarzu naczelny brukowca.

Informacja o komentarzu została przesłana do Rady Etyki Mediów i prokuratury. Według Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach słowa Jastrzębowskiego są co najmniej naganne.

Za pomyłkę antyterrorystów w imieniu policji przeprosili rzecznicy: katowickiej policji Jacek Pytel oraz Andrzej Gąska ze śląskiej komendy wojewódzkiej. Pytel zaznaczył, że „akcja była bardzo dynamiczna” a  „takie sytuacje zdarzają się, że trzeba podjąć natychmiastowe działania”. Gąska przy okazji przeprosin dodał natomiast, że osoby znajdujące się w mieszkaniu stawiały opór. Jego tez skrytykował naczelny Super Expressu. „Rewelacja! Do mieszkania niewinnych ludzi wpada banda uzbrojonych debili osiłków, tłucze głową kobiety o podłogę i rzecznik tej bandy ma pretensje, że kobieta nie współpracowała?” – pyta retorycznie Jastrzębowski.

W jego obronie stanął dziennikarz Sylwester Latkowski, apelując do śląskiego komendanta policji, aby „wziął się lepiej za robienie porządków w śląskim garnizonie, a nie ścigał dziennikarzy”. (ks)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj