piątek, 10 stycznia, 2025
Strona głównaAktualnościPolscy piłkarze: brzydko grają, ładnie mówią

Polscy piłkarze: brzydko grają, ładnie mówią

Niedawno pisaliśmy o niezadowoleniu Polaków z gry naszej kadry. Okazuje się, że jednak są powody do zadowolenia. „Oni są bardziej profesjonalni od polityków” zaznacza językoznawca Artur Czesak w rozmowie z serwisem krakow.gazeta.pl o języku piłkarzy.

Jak zauważa Czesak, w porównaniu do lat 70-tych zaszła ogromna zmiana w sposobie wypowiadania się piłkarzy. „Tamci nieraz dukali, byli pełni kompleksów. Ci dzisiejsi ich nie mają” – twierdzi językoznawca.

Obecnie piłkarze pojawiają się częściej w mediach i mają więcej okazji do spontanicznych wypowiedzi. Mogą być także naturalniejsi, bo nie ma już „gorsetu cenzury”. Rozmówca chwali występ Roberta Lewandowskiego u Moniki Olejnik.

Odnośnie zawodników, którzy całe życie grali za granicą i od niedawna występują w kadrze Czesak zauważa, że „z telewizyjnych migawek wynika, że są w rękach specjalistów od nauczania języka polskiego jako obcego. Ale ten język bywa drewniany i nieco sztuczny.” Zdecydowanie lepiej, gdy używają „zwyczajnych” słów. Tak jak w trakcie spotkań, gdy zdarzy im się przekląć znanym słowem na literę k. „Gdyby je zaobserwować u zawodników uczących się polskiego, w sytuacjach spontanicznych, byłby to dowód ich integracji językowej. »K… « jest wszak arcypolska” – kwituje Artur Czesak. (ks)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj