Założeniem projektu „Badanie o badaniach 2013” była analiza opinii polskich specjalistów od komunikacji nt. wykorzystywania badań do realizacji celów biznesowych firmy. Ponad 80 proc. ankietowanych zgodziło się z twierdzeniami, zgodnie z którymi badania marketingowe przyczyniają się do wzrostu wiedzy o klientach i pomagają wskazać firmie szanse rozwoju. Ponadto wyciągnięte z nich wnioski stanowią skuteczną rekomendację dla kadry zarządzającej, a także pozwalają podejmować lepsze decyzje dotyczące bieżącego funkcjonowania organizacji. Mimo tak pozytywnego postrzegania tego narzędzia, połowa respondentów nie uważa jednak badań za rozwiązanie innowacyjne oraz nie widzi konieczności ich zlecania.
„Zaledwie 12 proc. przedsiębiorstw, w których pracują ankietowani, kiedykolwiek skorzystało z usług firm lub agencji w zakresie badań rynku lub badań marketingowych. Prowadzi to do prostego wniosku – w przeważającej większości decyzje o przyszłym rozwoju są podejmowane bez danych empirycznych, bazując jedynie na własnych obserwacjach i przeczuciach” – stwierdza dr Maurycy Graszewicz, CEO MorrisMarlowe. I dodaje: „Sytuacja jest o tyle niepokojąca, iż w tak turbulentnej gospodarce jedno niewłaściwe posunięcie może doprowadzić do kryzysu wizerunkowego i finansowego w firmie. Pozorna oszczędność może zatem nieść ze sobą niewspółmierne konsekwencje”.
Marketingowy i PR-owcy zasadniczo dobrze, bo średnio na 7 z 10 możliwych punktów, oceniają swoją znajomość opinii klientów o ich firmie, a także znajomość wizerunku swoich produktów lub usług, swojej konkurencji oraz potencjalnych i rzeczywistych klientów/grup docelowych. Jedynie niewielki odsetek – 3,9 proc. – wystawił sobie w tym zakresie najwyższą notę. Jednocześnie zdecydowana większość respondentów uważa zwiększenie wiedzy w tych zakresach za przydatne. Najwyżej ceniona jest wiedza dotycząca tego, co myślą o firmie jej klienci (68 proc. wskazań).
„Wyniki w jasny sposób pokazują, że niezależnie od aktualnego stanu wiedzy warto pogłębiać świadomość w zakresie kluczowych aspektów działalności firmy, co jednak rodzi kolejną sprzeczność. Skoro specjaliści potrzebują obiektywnych danych i wymiernych wskaźników – powinni je uzyskać z badań” – tłumaczy dr Graszewicz.
„W praktyce jednak specjaliści szukają innych źródeł, broniąc się głównie przed teoretycznie wysoką ceną badań, która de facto na przestrzeni ostatnich lat znacząca spadła i przestała być rzeczywistą barierą” – dodaje Paweł Pawiński, Research Executive w MorrisMarlowe.
PRoto.pl jest patronem medialnym badania.