Polska marka MUMU, produkująca damskie torebki, kończy działalność. Wszystko przez spór z Pradą i zbytnie podobieństwo nazwy marki do MIU MIU – opisuje next.gazeta.pl.
Jak czytamy, problemy zaczęły się, gdy firma zgłosiła do Urzędu Patentowego dwa znaki towarowe MUMU: słowny (słowo mumu) i słowno-graficzny (słowo mumu w odpowiednim zapisie graficznym – logotyp). Właściciele polskiej marki otrzymali pismo z kancelarii rzecznika patentowego włoskiego domu mody Prada, do którego należy m.in. marka Miu Miu.
Prawnicy reprezentujący Pradę stwierdzili, że znaki MUMU naruszają znak towarowy marki MIU MIU – podaje źródło. Jak czytamy dalej, przedstawiciele włoskiego domu mody argumentowali, że „nazwa MIU MIU pochodzi od imienia wnuczki założyciela włoskiej marki Miucci Prady i fonetycznie oraz graficznie jest łudząco podobna do nazwy MUMU”. Prawnicy oskarżyli też polską firmę o celową próbę upodobnienia nazwy firmy do nazwy MIU MIU oraz o to, że właściciele „w sposób »pasożytniczy« czerpią korzyści z renomy znaku MIU MIU, wprowadzając przy tym klientów w błąd” – podaje źródło. Dalej informuje, że Jakub Mucha, współwłaściciel firmy, twierdzi, że nazwa MUMU powstała od jego nazwiska i zbieżność jest przypadkowa. Mucha w rozmowie ze źródłem odpiera argumenty prawników Prady, przyznaje jednak, że marka zdecydowała się na ugodę.
23 maja 2018 roku na stronie MUMU na Facebooku pojawiło się oświadczenie właścicieli marki, którzy poinformowali o toczącym się sporze i o zakończeniu działalności pod obecną nazwą.
Źródło: facebook.com/MUMUbags
„Od kilku miesięcy toczyliśmy spór z pewnym włoskim domem mody, gigantem światowego rynku, w sprawie naszego znaku towarowego, słowa MUMU. Spór zakończyliśmy ugodą, bardzo dla nas ciężką, bo podjętą w obliczu długiej walki ze znacznie potężniejszą od nas firmą. W wyniku tej ugody jesteśmy zmuszeni zrezygnować z używania słowa MUMU, nazwy naszej marki, w oderwaniu od konkretnej formy graficznej, czyli logotypu. I choć zachowaliśmy wszelkie prawa do graficznego logotypu, który jest też zarejestrowanym znakiem towarowym, to dostrzegamy w tym rozwiązaniu marketingowy i życiowy absurd. Dlatego postanowiliśmy zakończyć działalność pod nazwą MUMU w ogóle” – napisali w poście przedstawiciele polskiej marki.
Źródło pisze dalej, że polska firma konsultowała sprawę z prawnikami, którzy dawali jej szanse na zwycięstwo w potencjalnym sporze z włoskim domem mody, jednak ostrzegali, że taka sprawa pochłonie dużo czasu i pieniędzy. Jak podkreślił Jakub Mucha w rozmowie ze źródłem, MUMU nie może sobie pozwolić na tę walkę, dlatego zdecydowało się na ugodę.
Jakiś czas temu informowaliśmy też o przypadku marki John Lemon, która zmieniła nazwę po pozwie wdowy po muzyku The Beatles Johnie Lennonie. Producent napojów zdecydował się wówczas na zmianę nazwy marki na On Lemon. (mb)