Jak czytamy w Pulsie Biznesu Polska nie ma problemu z wizerunkiem na kluczowych rynkach… bo takowy nie istnieje. Problemu nie dostrzegają polscy parlamentarzyści, wedle których nasz kraj jest dobrze promowany w świecie.
Autorka artykułu przytacza wyniki badania firmy Ageron Polska, zleconego przez Ministerstwo Gospodarki. Mimo, iż instytucja ta dopiero wdraża strategię budowy polskiej marki, większość parlamentarzystów uznaje, że promocja Polski jest skuteczna. Tak stwierdziło 70 proc. przepytanych posłów i senatorów. Nie oznacza to jednak, że nie dostrzegają oni mankamentów: według co trzeciego parlamentarzysty brakuje globalnych wydarzeń promujących Polskę, 15 proc. twierdzi, że powielane są schematy komunikacyjne a według 10 proc. brakuje pomysłów na promocję kraju.
Badanie wykazało jednak, że wbrew temu co twierdzą posłowie i senatorowie, wizerunek naszego kraju nie istnieje. Większość przedsiębiorców działających na kluczowych, według Ministerstwa Gospodarki, rynkach ma obojętny stosunek do Polski. Wśród Chińczyków odsetek osób tak twierdzących wyniósł 97 proc. W przypadku Holandii, Francji i USA – około 50 proc. Jak czytamy, ten neutralny wizerunek przekłada się na relacje handlowe: na świecie nie jesteśmy postrzegani jako atrakcyjny partner do prowadzenia interesów. Przedsiębiorcy z Chin, Holandii, Rosji i USA w ogóle pominęli Polskę przy wymienianiu najatrakcyjniejszych rynków. Odmiennego zdania jest 15 proc. Włochów, 10 proc. Niemców i 6 proc. Francuzów.
Jak czytamy, podjęto już pewne działania mające wspomóc promocję naszego kraju. Powstał logotyp, wybrano firmy, które zostały ambasadorami naszej narodowej marki. Ministerstwo Gospodarki wybrało także 15 kluczowych branż, które będą promowane. (ks)