W dodatku Rzeczpospolitej Dobra Firma Jerzy Domagała pisze o funkcjonowaniu młodych agencji PR. Autor zwraca uwagę na wzrost zapotrzebowania na polskim rynku na usługi public relations. Podkreśla, że nowych klientów można tym razem znaleźć nie tylko wśród dużych przedsiębiorstw: „Teraz żyłą złota dla tej branży mogą być mali i średni. Bo coraz lepiej rozumieją, co to znaczy public relations.”.
Autor zauważa, że wzrosło zainteresowanie usługami PR także wśród dawnych państwowych gigantów, instytucji państwowych i samorządowych. W artykule zamieszczono też kilka porad dla osób, które myślą o podjęciu ryzyka założenia własnej agencji PR. Cytowane są wypowiedzi praktyków dłużej obecnych na rynku, którzy dzielą się swymi doświadczeniami. „Początki są zwykle bardzo trudne, bo nie ma się czym pochwalić. Najtrudniej pozyskać pierwszego klienta. Komuś, kto zaczyna, radziłabym: rozejrzyj się po rynku, wybierz kilka, kilkanaście firm różnych branż i nawiąż z nimi kontakt” – mówi Jolanta Chodkowska, prezes warszawskiej agencji PR Kwadrat.
Chodkowska sugeruje też obserwację konkurencji oraz precyzyjne planowanie kolejnych posunięć. Domagała w swym artykule zwraca uwagę na różnice pomiędzy rynkami PR-owskimi w Warszawie i pozostałych miastach. Zainteresowanie usługami PR zwiększa się, jednak wciąż istnieją wyraźne dysproporcje pomiędzy stolicą a resztą kraju.