Zapowiadają się duże zmiany w promocji Warszawy. Dyrektor Biura Promocji Warszawy, Maria Schicht, chce, aby stolica stała się „metropolią Europy Środkowo-Wschodniej, która byłaby centrum komunikacyjnym między stolicami sąsiednich państw, jak Berlin, Ryga, Budapeszt czy Wilno” – czytamy w Media & Marketing Online.
W założeniu dotychczasowych działań promocyjnych Warszawy nie było nadrzędnego celu wizerunkowego. Ostatnią z większych akcji promocyjnych było „Zakochaj się w Warszawie”, która została przygotowana w 2004 roku. „Z założenia nie jest to żadna kampania, a jedynie znak promocyjny, który sam w sobie mówi o stolicy niewiele. Samo logo kosztowało miasto 195 tysięcy złotych” – czytamy w serwisie. Zdaniem Schicht stolica nie potrzebuje sztucznych tworów, takich jak logo czy hasła. Dlatego też dyrektor Biura Promocji stawia na dialog z mieszkańcami. Już niedługo ma powstać platforma crowdsourcingowa. Ponadto powstał pomysł, aby znaleźć ambasadorów marki Warszawa, którzy nie tylko kochają miasto, ale są także zasłużonymi obywatelami. Jednak pierwszym krokiem do wszelkich zmian są badania i analizy oraz „stworzenie dokumentu kierunkowego, który czeka na zatwierdzenie prezydent miasta” – podsumowuje Dorota Pośpiech, autorka tekstu. (kg)