„Startuję o 9 i wychodzę o 17. Po godzinach albo w weekendy pracuję tylko przy okazji dużych kampanii” – mówi Magdalena Drzewek, Junior Account Executive w On Board PR, w dzienniku Metro Warszawa. Rano dba o bieżący kontakt z klientem i dziennikarzami, a przez kolejną część dnia zajmuje się projektem (od przygotowania kosztorysu po materiały prasowe).
Branża PR cały czas potrzebuje pracowników. Jak podaje gazeta za Instytutem Monitorowania Mediów, w drugim kwartale tego roku w prasie i Internecie znalazło się 328 ofert pracy dla PR-owców. Szanse na zatrudnienie zwiększają: znajomość języków, doświadczenie, profesjonalizm i kreatywność, natomiast niekoniecznie studia kierunkowe. „Średnia pensja to 3 tys. zł. Najwyższe zarobki w Polsce sięgają 15 tys.” – czytamy w dzienniku. (jcm)