Według World PR Report największym optymizmem co do rozwoju lokalnego rynku cechują się szefowie agencji z Ameryki Północnej i Łacińskiej. W Europie Wschodniej nastroje nie są już tak dobre.
Autorzy raportu posłużyli się dziesięciopunktową skalą, na której ankietowani zaznaczali swój poziom optymizmu co do rozwoju lokalnego rynku PR. Średnia dla respondentów z Ameryki Północnej wyniosła 8,5 a dla Ameryki Łacińskiej 8,7. W przypadku krajów z zachodu UE wyniosła ona 7,3. Wśród respondentów ze wschodu Unii ta średnia spadła do 6,9. W zeszłorocznej edycji badania to właśnie ankietowani ze wschodnich krajów UE przejawiali większy optymizm co do rozwoju lokalnego rynku niż respondenci zachodu Unii.
Mniejszy optymizm pokrywa się także z wynikami badania, dotyczącymi postrzegania wydatków firm na działania PR. O wzrostach budżetów promocyjnych są przekonani przede wszystkim PR-owcy z Ameryki Północnej, Azji i Wielkiej Brytanii a najmniej – właśnie z Europy Wschodniej.
Do jeszcze większego braku optymizmu mogą także skłonić wyniki dotyczące oceny talentu pracowników na lokalnym rynku. W tym przypadku najbardziej w kolegów po fachu wierzą respondenci z Ameryki Północnej i Łacińskiej oraz Europy Zachodniej. Najmniej – ze wschodu Unii. (ks)