Kiedy zaczyna się pracę, często niezbędna jest pomoc doświadczonych w zawodzie profesjonalistów. O tym, dlaczego warto pomagać młodym PR-owcom pisze w prsay.prsa.org Brian Lee.
Młodzi ludzie, po studiach lub jeszcze w trackie studiów często nie wiedzą, jak w praktyce będzie wyglądać ich praca. Wielu z nich zastanawia się, czy ich oceny mają znaczenie dla pracodawcy, jak znaleźć wartościowy staż, jak zdobyć więcej praktycznego doświadczenia czy jak wyróżnić się w liście motywacyjnym.
Brian Lee podkreśla, że kiedy sam zaczynał, miał szczęście, bo otrzymał wiele wskazówek i zachęty do działania. Później przyszedł czas, by on pomógł młodszym: zaangażował się więc w wolontariat, bierze udział w wielu wywiadach, wykłada w szkołach i na uniwersytetach. Stara się pomagać studentom i absolwentom, a także dziennikarzom, którzy chcą przejść do PR-u. Zauważa też, że niedawno, kiedy odpowiedział na pytania studenta, okazało się, że był jedynym profesjonalistą, który to zrobił.
Jak czytamy, Lee zaznacza, że pomaga młodym, bo chce mieć pewność, że następna generacja PR-owców jest uzbrojona w wiedzę i doświadczenie wymagane w tym stale rozwijającym się zawodzie. Dba o profesjonalizowanie zawodu i szuka sposobów, aby przyciągnąć najlepszych studentów. Dodaje też, że zdaje sobie sprawę, że nie każdy ma czas, żeby uczestniczyć w spotkaniach studenckich czy organizować warsztaty dla studentów. Uważa jednak, że na pewno mozna poświęcić godzinę w miesiącu , by odpowiedzieć na wątpliwości studenta PR-u. Wystarczy 15 minut co tydzień, aby odpowiedzieć na kilka e-maili – podkreśla.
