Bartosz Cholawo – właściciel firmy PR Direct na Facebooku założył stronę Alfa Star – nieuczciwe biuro podróży. To jeden z niezadowolonych klientów biura, który twierdzi, że jego komentarze są usuwane z facebookowej strony firmy. Byłego pracownika agencji Publicis oraz 180° Public Relations pytamy, czy prywatne działania PR-owców są utożsamiane ich działalnością?
Ostatnio sporo miejsca poświęcaliśmy kwestii nieuczciwych komentarzy w sieci. Tym razem problem z działaniami w sieci ma biuro podróży Alfa Star. Sprawa nie dotyczy jednak publikowania komentarzy, tylko ich kasowania.
„Nie mamy nic wspólnego z konkurencją AS” – tak opis swojej strony rozpoczyna Cholawo. W rozmowie z PRoto.pl zaznaczył on również, że jego firma nie współpracuje i nigdy nie współpracowała z żadnym biurem podróży. „Byłem klientem Alfa Star, który chciał odzyskać pieniądze od firmy, od której nic za nie nie dostał. AS miał swoją stronę na Facebooku, gdzie, jak się dowiedziałem od innych jej użytkowników, cenzurował ich. Dlatego stworzyłem odrębną stronę, na której swobodnie mogliśmy wymieniać się informacjami.” – tłumaczy Cholawo.
Bartosz Cholawo występuje na Facebooku prywatnie, jako klient Alfa Star. Czy nie obawia się, że jego negatywne wypowiedzi na temat biura będą kojarzone z jego działalnością PR-owca? Według Cholawy każdy z nas jest świadomym klientem i jako taki ma prawo wypowiadać się niezależnie od tego, czym się zajmuje i jakiego ma pracodawcę. A każdego szefa, który chciałby cenzurować prywatne wypowiedzi pracownika, podejrzewałby „o tendencje totalitarne”. „Nie interesuje mnie, kto z jaką działalnością moje prywatne inicjatywy kojarzy” – dodaje Cholawo.
O nierzetelności biura podróży pojawiły się w Internecie dziesiątki komentarzy. Sytuacji nie poprawiła decyzja biura o kontynuowaniu wyjazdów do Egiptu, mimo panującej tam sytuacji i komunikatu polskiego MSZ. Alfa Star przy okazji zapewniło na swojej stronie, że klienci będą mogli bezkosztowo przesunąć termin wylotu do Egiptu lub zamienić wykupione już wycieczki na inne (znajdujące się w ofercie biura). Klienci, którzy nie chcieli jednak ryzykować i zrezygnowali z wyjazdu, mieli problemy z odzyskaniem pieniędzy. A komentarze tych, którzy byli niezadowoleni z działań biura, były usuwane ze strony Alfa Star na Facebooku. (ks)
