piątek, 15 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościPR: pic na wodę – fotomontaż

PR: pic na wodę – fotomontaż

„Dziś dawna propaganda, zwłasz­cza propaganda sukcesu, to coś złe­go, »pijar« zaś jest dobry, bo modny, nowoczesny i postępowy” – ironizuje w Naszym Dzienniku Wojciech Reszczyński, pierwszy prezenter Teleexpressu. I dodaje, że PR – „pic na wodę – fotomontaż” – skutecznie wypiera „prawdziwe dzien­nikarstwo” i „ma skrywać faktyczny stan rzeczy” – czytamy w gazecie.

Jak podkreśla Reszczyński, dziś rzecznik prasowy to przede wszystkim „funkcjonariusz”, od którego praco­dawca oczekuje ochrony firmy przed światem zewnętrznym oraz „pokry­wania wpadek czy niedociągnięć firmy lukrem sukcesu”. Prym w tym zawodzie wiodą zdaniem autora tekstu kobiety, a pierwsze prawo polskiego PR-u brzmi: „im gorsza instytucja, tym ładniejszy rzecznik prasowy”. Kobieta – PR-owiec ma zdaniem Reszczyńskiego przede wszystkim ocie­plać wizerunek firmy, zjednywać otoczenie i minimalizować krytykę. „I jak tu taką panią rzecznik obwiniać o cokolwiek, jeszcze się rozpłacze” – argumentuje i na dowód podaje przykład posłanki Beaty Sawickiej. Po czym gładko przechodzi do PR-owców z otoczenia Donalda Tuska, których obwinia za „wykoślawiony, fałszywy obraz Polski”. „O to właśnie chodzi, by mówić, mówić jak najwięcej o tym, co ma nas ucieszyć, dowartościować, czym możemy się pochwalić. A że są to typowe pro­pagandowe wodotryski, każdy może sprawdzić, próbując założyć w ciągu 15 minut firmę w Internecie” – pisze. Podkreśla przy tym, że „totalnych klęsk” nie można nieustannie i bezkarnie obracać w sukcesy. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj