Wzorem zagranicy polskie kluby piłkarskie inwestują w działania public relations, donosi dziennik Polska. Piłkarze coraz częściej uświadamiają sobie, że na sukces ich drużyn składają się nie tylko sportowe wygrane. Potrzebne są także działania wizerunkowe.
Wychodząc z tego założenia kluby Zagłębie Lublin oraz Widzew Łódź powierzyły kreowanie swoich wizerunków agencjom PR. Za sprawą Rainer Communication Zagłębie postawiło na zwiększenie sympatii kibiców oraz mediów. Służyć temu ma emisja newslettera „Forza Zagłębie”, dedykowanego dziennikarzom, kibicom oraz sponsorom, oraz kampania bilboardowa na terenie Śląska. Z kolei Widzew dzięki współpracy z PR-owcami z firmy Rowland chce budować nowy wizerunek klubu, jako dobrze prosperującego przedsiębiorstwa o silnych podstawach ekonomiczno-organizacyjnych, komentuje Kinga Szkutnik z agencji Rowland. Jednocześnie autor artykułu dodaje, że „zmianę w budowaniu wizerunku wymógł na klubie nowy sponsor”. PR-owca ma też Cracovia, Jest nim Marek Mazurczak, dzięki któremu udało się stworzyć wspólne spotkanie z dziennikarzami dwóch na co dzień zwalczających się klubów Cracovii i Wisły Kraków, czytamy w tekscie.
Nie zawsze jednak współpraca z agencjami public relations układa się pomyślnie i to niekoniecznie z winy samych PR-owców. Przekonała się on tym przedstawicielka Imago PR, której powierzono rolę rzecznika prasowego Ruchu Chorzów. Rzeczniczka była marginalizowana przez klub, dlatego nie wytrzymała presji i „napisała list do mediów, w którym opisała kulisy działania klubu” – pisze autor artykułu Oskar Berezowski. Dodaje on jednocześnie, że od tego czasu agencja rzadko doradza Ruchowi, a PR-owska pomoc przydałaby się drużynie. W niedawnym czasie znalazła się ona, bowiem w obliczu kilku kryzysów. (ał)