Jak podaje Rzeczpospolita Praca i ZUS, na rozpowszechnianie wizerunku pracownika potrzebna jest jego zgoda. Nawet zdjęcie na identyfikatorze musi zostać zaaprobowane.
Promując usługi w mediach społecznościowych coraz chętniej zamieszczane są zdjęcia pracowników. Najczęściej są to fotografie przy notkach biograficznych czy zajmowanym stanowisku. Pracodawca decydując się na ten krok musi przestrzegać przepisów. Do przetwarzania danych może dojść, gdy zostanie spełniony co najmniej jeden z warunków wymienionych w art. 23 ust. 1ustawy z 29 sierpnia 1997 o ochronie danych osobowych. Na legalnie wykorzystany wizerunek, szef musi w pierwszej kolejności uzyskać zgodę pracownika. Co ciekawe, pisemne zezwolenie na upublicznienie zdjęcia wymagane jest nie tylko przy materiałach reklamowych, ale i identyfikatorze.
Zdaniem Katarzyny Gospodarowicz, radcy prawnego z Kancelarii Prawnej Schampera, Dubis, Zając, po zakończeniu współpracy konieczne jest usunięcie zdjęć z zasobów firmy. Przechowywanie danych możliwe jest tylko w przypadku archiwizacji dokumentów związanych z zatrudnieniem tzw. teczek osobowych.
Zakres danych, jakie szef może zażądać od pracownika bez konieczności uzyskania zgody obejmuje m.in. imię, nazwisko, datę urodzenia, miejsce zamieszkania, wykształcenie i dotychczasowe doświadczenie. W innej sytuacji pracodawca, który wykorzystuje wizerunek podwładnych bez uprzedniej zgody podlega karze ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
