Financial Times na swoim, portalu donosi o tym, że premier Wielkiej Brytanii zatrudnił nowego PR-owca, który pomóc ma mu w ratowaniu mocno nadszarpniętego wizerunku. Spin doctor Gordona Browna to postać z dużym doświadczeniem i interesującymi koneksjami, czytamy w artykule.
Simon Lewis, był PR-owiec w Vodafone i Centrica, związany był w przeszłości z brytyjską partią socjaldemokratyczną jako osoba odpowiedzialna za PR tego ugrupowania. Postacią powszechnie rozpoznawalną stał się jednak dopiero w 1998 roku, kiedy wynajęła go królowa Elżbieta II. Miał on pomóc brytyjskiej rodzinie królewskiej w prowadzeniu działań wizerunkowych po śmierci księżnej Diany. Za te usługi nadworny spin doctor zainkasować miał 230 tys. funtów.
Ciekawostką związaną z Simonem Lewisem jest to, że poza opinią profesjonalnego PR-owca, jest on także bratem redaktora naczelnego Daily Telegraph.(ał)
Czytaj więcej