„Tusku – komunikacja!!!” – dwa tygodnie temu pisała we Wprost Magdalena Środa. I premier zaczął komunikować – o osiągnięciach swojego rządu. W ostatni weekend Gazeta Wyborcza opublikowała list, w którym Tusk przedstawił dokonania swojego rządu. Na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pojawiła się natomiast tabela, w której podsumowano realizację planów przedstawionych przez Tuska w exposé.
Jak zareagowała opozycja? Marek Wikiński z SLD ma nadzieję, „że obywatele nie dadzą się nabrać na sztuczki PR-owskie”. Rzecznik PiS Adam Hofman zapowiada natomiast, że Jarosław Kaczyński odpowie na tekst Donalda Tuska, o ile Gazety Wyborcza udostępni mu swoje łamy. Szefowa PJN Joanna Kluzik – Rostkowska zaznacza natomiast, że tekst premiera był nudny i nieprzekonywujący. „Gdyby to nie był tekst premiera, to nie sądzę, żeby gazeta to puściła” – komentuje Kluzik Rostkowska.
Politolog Norbert Maliszewski wypowiadający się w TVPInfo również zwrócił uwagę, że tekst nie przekona młodych wyborców do „metody małych kroków”, o której pisał premier. Odmienne zdanie ma inny politolog Kazimierz Kik, wedle którego Donald Tusk trafnie tłumaczy przyjętą przez rząd strategię i niechęć do wielkich reform. Choć, jak dodaje Kik, tekst premiera mógłby pojawić się w „Gazecie Polskiej”. W Wyborczej jest on bowiem „formą przekonywania przekonanych”. (ks)