Prezydent Poznania chce ograniczyć wydatki na promocję i przeznaczyć pieniądze na remont i przebudowę ulic. Może też zniknąć biuro promocji urzędu – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Obecna strategia promocji miasta opiera się na działaniach z 2009r, kiedy to powstało między innymi logo Poznania z hasłem „miasto know-how”. Prezydent Jacek Jaśkowiak już w grudniu zapowiedział odejście od tej strategii – przypomina dziennik. Co z nowymi pomysłami? Seweryn Lipoński, autor artykułu, pisze, że strategii brak, pojawił się za to pomysł, by zamknąć biuro promocji. „Jaśkowiak miał to zasugerować na posiedzeniu klubu radnych PO” – czytamy dalej.
Radny urzędu w rozmowie z Gazetą Wyborczą dodaje z kolei, że „pieniądze, które miały być na działania promocyjne [prezydent – przyp.red] chce przeznaczyć na dodatkowe remonty chodników i dróg. Zrobi to w ramach auto-poprawki do budżetu miasta”.
Jak to wygląda w praktyce? „Projekt budżetu przygotowywał jeszcze poprzedni prezydent Ryszard Grobelny. Na promocję miało być blisko 11 min zł – z tego 9,3 mln zł do dyspozycji biura promocji miasta” – informuje dziennik. Autor artykułu przypomina też, że nie odbyła się planowana w Poznaniu konferencja blogerów TBEX Europe, za to na liście poprawek do urzędu znalazł się punkt o remontach i przebudowie ulic. (mw)