Nowa strategia promocji województwa podkarpackiego ma stanowić wspólny mianownik dwóch najmocniejszych stron regionu: Bieszczad oraz Doliny Lotniczej. Do tych elementów nawiązuje zarówno logo, jak i hasło promocyjne. Jak czytamy w Gazecie Wyborczej Rzeszów, propozycja jest „szalenie pojemna”.
Nowa strategia kosztowała blisko 400 tys. zł. W jej ramach krakowska firma Demo Effective Launching zaproponowała m.in. hasło: „Podkarpacie. Przestrzeń otwarta” oraz logo w postaci zielonej góry, nad którą widnieje symbol smugi pozostawionej przez lecący samolot. „To zarówno Bieszczady – owiane mitem podróżniczym, oderwaniem się od zgiełku i hałasu, spojrzeniem na wszystko góry. Ale też lotnictwo, które daje możliwość wzniesienia się i zobaczenia wszystkiego z innej perspektywy” – czytamy w Wyborczej.
Pomysł przypadł do gustu prezesowi WSK Rzeszów Markowi Dareckiemu, lecz marszałkowi w strategii zabrakło polonijnych tradycji województwa Jak mówi Anna Nowak z Demo Effective Launching, na którą powołuje się autorka artykułu, hasło jest właśnie na tyle pojemne, że można dzięki niemu promować nie tylko turystykę i gospodarkę, lecz także kulturę, edukację, ekologię oraz Polonię. Zdaniem autorki z perspektywy adresatów promocji Podkarpacia, tak szeroki zakres może okazać się raczej wadą niż zaletą. (iw)
