Sierpień upłynął pod znakiem kryzysów wizerunkowych – ocenia Małgorzata Baran, redaktor PRoto.pl w wypowiedzi dla agencji informacyjnej Newseria Biznes. Z krytyką musiały się zmierzyć PGE i Tiger, które wykorzystały do promocji rocznicę Powstania Warszawskiego. Jako seksistowskie zostały z kolei określone reklamy napoju energetycznego Zbój oraz post na Facebooku zamieszczony przez organizatora ekstremalnych biegów Runmageddon.
„W sierpniu mieliśmy do czynienia z kilkoma mniejszymi lub większymi kryzysami marek. Już na samym początku miesiąca z sytuacją kryzysową musiało poradzić sobie PGE, które opublikowało reklamę nawiązującą do Powstania Warszawskiego. Na grafice znalazł się powstaniec na tle płonącego miasta oraz hasło informujące o tym, że PGE angażuje się we wspieranie instytucji kultury, m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego. Znalazł się tam też dopisek sprzedażowy i to właśnie on wywołał krytykę internautów, po której firma zdecydowała się na zmianę hasła kampanii” – mówi Małgorzata Baran.
(red)