W magazynie Press ukazał się tekst Marcina Zawiślińskiego na temat przetargów na obsługę PR, relacji między agencjami, a potencjalnymi klientami oraz sposobów na ich pozyskanie.
Jak czytamy w artykule, przetargi na usługi public relations jeszcze długo nie staną się standardem, a coraz częściej agencje pozyskują klientów dzięki rekomendacji. Startowanie w przetargu wiąże się nieraz z dużym ryzykiem. „Chodzi o nierozstrzyganie wielu przetargów i podkradanie pomysłów uczestniczącym w nim agencjom” – mówi Agata Tyszkiewicz z Publicis Consultants Rowland. Dodatkowo pojawiają się sytuacje, gdy firmy ogłaszają przetargi z góry wiedząc, kto zostanie ich zwycięzcą, czytamy.
Procedura przetargowa bywa także nieprzyjemna dla klientów. Narzekają oni, że agencje biorą udział w przetargu zupełnie nie przygotowane i pokazują prezentacje, które robili dla innych klientów, nie zmieniając nawet logo.(mk)