PR, jako osobna subdyscyplina, był nieobecny w rozporządzeniu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 20 września 2018 roku w sprawie dziedzin nauki i dyscyplin naukowych. Polskie Stowarzyszenie Public Relations (PSPR) chciałoby to zmienić. Wraz z siedmioma organizacjami akademickimi pracuje nad pismem, które ma otrzymać wspomniany resort. Postuluje też stworzenie periodyka poświęconego PR-owi oraz ujednolicenie programu nauczania tej dyscypliny.
Stanowisko PSPR-u przedstawiła Emilia Zakrzewska, wiceprezes PSPR-u (na zdjęciu głównym), podczas ostatniego kongresu Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej (PTKS). „Nauki o public relations powinny być wpisane jako jedna z dziedzin w dyscyplinie naukowej »nauk o komunikacji społecznej i mediach«, ale docelowo powinny stać się samodzielną dyscypliną naukową ze względu na swoją historię, społeczne znaczenie i liczbę badań naukowych na świecie” – mówiła Zakrzewska.
Oprócz wyodrębnienia dziedziny public relations w ministerialnym spisie, PSPR postuluje, by oddzielić ją od reklamy i dziennikarstwa z powodu innych celów, sposobów funkcjonowania i funkcji społecznych. Chciałoby też odróżnić PR od marketingu oraz brandingu (rozumianego jako zarządzanie marką).
„W ostatnim przypadku sprawa jest skomplikowana, ale uważamy, że różnica jest w narzędziach (PR w większym stopniu operuje słowem, branding komunikacją wizualną) oraz w tym, że branding służy raczej wprowadzaniu marki na rynek, PR zaś komunikuje głównie marki już istniejące, chroni je i rozwiązuje ich problemy, takie jak np. kryzysy” – tłumaczyła Zakrzewska.
Jak postuluje PSPR, rozróżnienie PR-u od innych dyscyplin powinno pociągnąć za sobą zmianę w programach nauczania. Organizacja zwraca uwagę, że obecnie studia nad public relations występują zazwyczaj jako specjalność, dodatkowo – bardzo rzadko samodzielna. PR łączy się z dziennikarstwem, marketingiem, kontaktami z mediami czy kreowaniem wizerunku, choć nie zawsze ma to uzasadnienie. PR nie ma też jednej wykładni programowej dla szkół wyższych („W podstawach nauczania o PR-ze często brakuje podstaw ekonomii, prawa czy etyki, co w dalszej perspektywie wpływa na jakość kształcenia przyszłych specjalistów PR” – przyznaje Zakrzewska) ani ujednoliconego podręcznika, który wyjaśniałby podstawy teoretyczne dyscypliny. Brakuje badań empirycznych nad PR-em jako procesem komunikowania, problem stanowi też niewielka możliwość realizowania praktyk studenckich.
Co więc robić? „Sensowne wydaje się stworzenie kierunku public relations dla studiów I i II stopnia, a także opracowanie do niego wzorcowych efektów” – postulowała Zakrzewska. PSPR wskazał od razu ogólne, warsztatowe i specjalistyczne przedmioty, których można byłoby nauczać w ramach dyscypliny. Do pierwszych zaliczył m.in. prawo autorskie i prasowe, teorię komunikacji społecznej, politologię, ekonomię, systemy medialne w Polsce i na świecie, ale też estetykę i design, socjologię, etykę czy „dyskursy mediów”. Drugie to na przykład pisanie dla mediów, praca z kamerą i mikrofonem, wystąpienia publiczne, warsztat social media czy eventy i konferencje prasowe. Trzecie: etyka w PR-ze, PR korporacyjny, produktowy, rzecznictwo prasowe, komunikacja wewnętrzna i tym podobne.
„Nazwy są oczywiście robocze, a listy nie są pełne” – zastrzegała Zakrzewska, prezentując propozycje.
Branżowe stowarzyszenie postuluje także do MNiSW o wsparcie finansowe na wydawanie czasopisma naukowego na temat public relations. „PSPR obecnie współpracuje z gronem naukowców zarówno polskich, jak i międzynarodowych, które posiada niezbędne kompetencje i wiedzę do zaplanowania procesu wydawniczego oraz jego realizacji”.
Zakrzewska, dopytywana przez PRoto.pl o to, czy PSPR wziąłby na siebie koordynowanie periodyku, odpowiada: „Droga jest bardzo złożona i rozmawiamy o tym z naszymi członkami akademikami, ale kluczowe jest jego finansowanie. Rozmawiamy też na ten temat z innymi podmiotami. PSPR nie ma możliwości wydawania na ten moment takiego czasopisma, stąd potrzeba wsparcia w zakresie zarówno dydaktycznym, wydawniczym, jak i finansowym”.
PSPR przekazało swoje pomysły PTKS-owi podczas wspomnianej konferencji. Towarzystwo do połowy października 2019 roku ma zebrać postulaty od innych organizacji, a potem opracować wspólny dokument i, wraz z podpisami środowiska, przesłać do resortu nauki.
„Wierzymy, że zmiany w wymiarze naukowym będą miały duży wpływ na profesjonalizację zawodu PR-owca, jego odróżnienie od dziedzin pokrewnych, tj. marketingu, brandingu, dziennikarstwa. Z pewnością uporządkowanie PR-u na poziomie teoretycznym wpłynie także na prawidłowe postrzeganie i praktyczne rozstrzyganie wielu kwestii, w tym etyki naszego zawodu” – mówiła Zakrzewska.
W sprawę, oprócz PSPR-u i PTKS-u, zaangażowane są: Polskie Towarzystwo Badań nad Filmem i Mediami, Polskie Towarzystwo Bibliologiczne, Polskie Towarzystwo Edukacji Medialnej, Polskie Towarzystwo Informacji Naukowej, Polskie Towarzystwo Naukowe Prawa Prasowego i Polskie Towarzystwo Retoryczne. (mp)