Redakcja PRoto otrzymała oficjalne stanowisko Rady Etyki PR w kwestii praktyki PR-owców z dwóch polskich agencji. Sprawę ujawnił portal Gazety Wyborczej.
Redakcja: Jak Rada Etyki PR postrzega praktykę opisaną przez Gazetę.pl, polegającą na podszywaniu się przez pracowników dwóch agencji PR-owskich pod konsumentów oceniających produkty swojego klienta w Internecie?
Rada Etyki PR podziela stanowisko władz organizacji branżowych ZFPR oraz PSPR, uznając zjawisko fałszowania wypowiedzi na forach internetowych za naganne i nieetyczne. W opinii Rady Etyki PR podmioty i osoby, którym udowodnione zostanie posługiwanie się kłamstwem i oszustwem winny zostać ukarane zgodnie z literą prawa oraz potępione przez środowisko branżowe.
Red.: Jakie sankcje spotkać mogą agencję ze strony środowiska PR-owskiego?
Sankcje za fałszowanie wypowiedzi na forach internetowych przewidziane są w zapisach kodeksu dotyczących nieuczciwych praktyk rynkowych lub czynów nieuczciwej konkurencji. Rada Etyki PR jako organ opiniotwórczy powołany do wydawania orzeczeń dotyczących sytuacji niezgodnych ze standardami etyki profesjonalnej uznaje tego typu działania za naganne. W opinii Rady Etyki PR środowisko public relations powinno jednoznacznie potępić wszelkie przypadki fałszowania wypowiedzi na forach internetowych.
Red.: Czy często spotykają się Państwo z podobnymi przypadkami? Jakie są – w ostatnim czasie – najczęstsze uchybienia wobec etyki branżowej w polskim public relations?
Rada Etyki PR jest świadoma występowania zjawisk posługiwania się kłamstwem i oszustwem w Internecie. Do chwili obecnej jednak do Rady Etyki PR nie wpłynął żaden wniosek o wydanie orzeczenia w rzeczonej lub podobnej sprawie. Jeśli chodzi o najczęstsze uchybienia wobec etyki branżowej w public relations to według wyników badania zrealizowanego na zlecenie Rady Etyki PR wśród przedstawicieli branży public relations wynika, że do najbardziej rozpowszechnionych nieetycznych praktyk należą wykorzystywanie w promocji badań profilowanych pod kątem potrzeb klienta (czyli m. in. dopasowywanie kryteriów badań do produktu klienta, tendencyjny dobór pytań w kwestionariuszach, pomijanie niewygodnych kwestii, w których przewagę mają konkurencyjne firmy, lub eksponowanie tych kwestii, w których wyraźnie i bez żadnego uzasadnienia w procesie porównania konkurencja prezentowana jest w negatywnym kontekście itp.) oraz zniekształcanie faktów. Występowanie tych zjawisk potwierdziło odpowiednio rok temu 67,6% i 64,7% respondentów.
Odpowiedzi zebrała Aleksandra Łuczak
Spawę komentowali także: przedstawiciele opisanych przez Wyborczą agencji oraz mec. Maciej Ślusarek zajmującym się prawem mediów.