Prezes Grupy Integer.pl w liście do redakcji GW przypomina, że rozstrzygnięcie postępowania zostało prawomocnie podtrzymane przez krakowski Sąd Okręgowy. Publikację dziennikarzy Gazety Wyborczej na temat wyboru Polskiej Grupy Pocztowej określa jako „nierzetelną i nieprawdziwą”.
„Z przykrością obserwujemy wyraźne nasilenie negatywnych i nieprawdziwych artykułów na temat pocztowej konkurencji Poczty Polskiej właśnie teraz, kiedy został ogłoszony kolejny przetarg na operatora przesyłek sądowych” – czytamy. Zdaniem Rafała Brzoski rynek pocztowy ma problem z „zasiedziałym monopolistą”, który „stosuje wszystkie dozwolone i niestety niedozwolone, przynajmniej z punktu widzenia etycznego, metody walki z konkurencją”. Według autora listu w 2013 roku, po zwycięstwie PGP w przetargu na obsługę pocztową sądów i prokuratur, Poczta Polska „uruchomiła wszystkie struktury państwa do obrony monopolu”.
Zdaniem Rafała Brzoski dziennikarze GW, pisząc o tym przetargu, nie zweryfikowali posiadanych danych, nie skontaktowali się także z biurem prasowym InPost lub PGP. Autor dodaje również, że rozstrzygnięcie postępowania zostało podtrzymane zarówno przez Sąd Okręgowy w Krakowie, jak i przez Krajową Izbę Odwoławczą. Natomiast postępowanie dotyczące ewentualnych uchybień zostało umorzone. Jak sugeruje szef InPost, uzasadnienie tego umorzenia zostało przez dziennikarzy potraktowane wybiórczo. Jako przykład podaje argument o niewystarczającej liczbie placówek pocztowych przed wejściem w życie kontraktu, choć w rzeczywistości w momencie rozpoczęcia świadczenia usług PGP dysponowała wymaganą siecią. (ks)
Więcej na temat publikacji Gazety Wyborczej