Aż 80 proc. Polaków wypowiadających się w mediach społecznościowych na temat medycznej marihuany przychylnie odnosi się do pomysłu na jej legalizację – wynika z monitoringu internetu w IMM. Zwolennicy leczenia olejem konopnym są najgłośniejsi na Facebooku i Twitterze. Gorące dyskusje toczą się również na forach dyskusyjnych poświęconych używkom i medycynie.
Od połowy 2015 roku w mediach społecznościowych pojawiło się blisko 50 tysięcy dyskusji i wpisów na temat medycznej marihuany. O sprawie najgłośniej było latem, w październiku, a także na przełomie stycznia i lutego. Temat jest bardzo angażujący. Z monitoringu internetu w IMM wynika, że Polacy podjęli z publikacjami na temat zastosowania marihuany w leczeniu ponad 245 tysięcy różnego rodzaju interakcji, takich jak udostępnienie, polubienie czy włączenie się do dyskusji.
Social media murem za Bachańskim
W lipcu najbardziej angażujące publikacje miały związek ze sprawą neurologa doktora Marka Bachańskiego, który w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka prowadził eksperymentalną terapię leczenia padaczki środkami zawierającymi marihuanę. Miesiąc później poinformowały, że dyrekcja CZD złożyła w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez lekarza.
Na reakcję sieci nie trzeba było długo czekać. Większość internetowych komentatorów wzięła Bachańskiego w obronę i we wpisach wyrażała poparcie dla stosowania medycznej marihuany w leczeniu. Sprawa miała swój ciąg dalszy jesienią. W październiku najczęściej komentowanym tematem związanym z medyczną marihuaną było… dyscyplinarne zwolnienie Bachańskiego z CZD.
Zaangażowani i zdeterminowani
Z publikacjami na temat zastosowania marihuany w leczeniu Polacy podjęli ponad 245 tysięcy różnego rodzaju interakcji. Obok najbardziej medialnych wydarzeń związanych z medyczną marihuaną, dyskusja o wykorzystaniu oleju konopnego do leczenia toczy się codziennie swoim tempem. Największa aktywność związana jest z działalnością stron na Facebooku. O sprawie najczęściej informują m.in. Fakty Konopne, MedycznaMarihuana.com i Wolne Konopie.
Szczególnym zainteresowaniem internautów cieszyła się m.in. zapowiedź programu TVN Uwaga zamieszczona na facebookowej stronie programu.
O zdrowie Maximiliana
Rekordowe zainteresowanie w mediach społecznościowych wywołał opublikowany 12 grudnia wpis na blogu Doroty Gudaniec – mamy cierpiącego na padaczkę lekoodporną Maximiliana, pierwszego w Polsce pacjenta legalnie leczonego medyczną marihuaną. Max leczony był w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka – tam, gdzie terapię z użyciem medycznej marihuany stosował dr Marek Bachański.
W poruszającym wpisie mama Maximiliana podkreśla, jak wielkie koszty i jak wielkie przeszkody czekają na dzieci i rodziców, którzy chcieliby rozpocząć leczenie padaczki lekoodpornej u swoich dzieci.
„Kto mi odpowie na pytanie dlaczego chore dziecko musi ponosić OGROMNE koszty aby móc być leczonym?” – pyta Dorota Gudaniec.
„Mam ogromny żal do CZD za to, że stawia się nas w sytuacji podbramkowej, że pomimo iż wcześniej powiedziałam doktorowi o pogorszeniu się stanu zdrowia Maxa i o braku leku NIC TO NIE DAŁO I NICZEGO NE ZMIENIŁO!!! Mało tego…musiałam podpisać zgodę na eksperyment medyczny bo w przeciwnym wypadku bym zgody nie uzyskała… Płakać mi się chce, bierzemy udział w farsie i jakiejś chorej tragikomedii” – czytamy na blogu.
Dorota Gudaniec zaapelowała do polityków, by zajęli się legalizacją medycznej marihuany i przypomniała, że pomimo obietnic, sprawa nie znalazła rozwiązania.
„Kiedy zejdziecie z piedestałów partiokracji i zajmiecie się realnymi – choć w waszym mniemaniu – nieistotnymi sprawami???
Walczycie o Trybunał Konstytucyjny – super – kiedy zatem macie zamiar pochylić się nad zapytaniem sygnalizacyjnym w sprawie marihuany leczniczej??
Panie Kaczyński!! przeczytał Pan moje pismo i poprosił Pana Latosa o “należyte potraktowanie sprawy” I co???? co jest należyte?? OLANIE NAS NA CAŁEJ LINII?????
Panie Noumann… Czy nadal będzie Pan pierdoły opowiadał o braku badań nad marihuaną czy po prostu zechce Pan zauważyć żywych ( jeszcze ) ludzi????
Panie Petru!!! a może zamiast gadać zacznie Pan coś robić w sprawie chorych i cierpiących??”
Jednocześnie mama Maximiliana podkreśliła, że wraz z Pawełem Kukizem i Piotrem Liroyem-Marcem z ugrupowania Kukiz ’15 wzięła udział w sejmowym spotkaniu na temat medycznej marihuany.
„Pojechaliśmy do Sejmu… na spotkanie z Pawłem Kukizem i z Liroyem. Zależało mi na tym aby politycy zobaczyli żywego człowiek, aby nabrali osobistego stosunku do sprawy o jaką walczymy. Muszę uczciwie przyznać, że Paweł Kukiz i Liroy naprawdę rzetelnie poświęcili nam czas i uwagę… Paweł sam ma chore dziecko, więc czułam Jego empatię i zaangażowanie ale co ciekawe ( dla mnie ) to było pierwsze spotkanie z politykami, którzy nie mydlili oczu i mówili w twardych słowach jak jest” – czytamy na blogu maxepiimm.blogspot.com. Sprawa miała swój dalszy ciąg w 2016 roku.
Marihuana w Sejmie, Liroy w ofensywie
Szczyt dyskusji na przełomie stycznia i lutego ma związek ze złożeniem przez posła Kukiz ’15 Piotra Liroya-Marca projektu ustawy dopuszczającej stosowanie w Polsce leków zawierających marihuanę.
„To projekt, który powstawał bardzo długi okres czasu. Przez ostatnie miesiące był konsultowany z wieloma grupami ekspertów” – mówił Marzec na konferencji prasowej. Jego zdaniem, złożony projekt jest „najlepszym, jaki można było przygotować”. Poseł wyraził nadzieję, że ustawę uda się przeforsować i zaznaczył, że przepisy przygotowano z myślą o pacjentach.
W dniu złożenia projektu ustawy przez posła Kukiz ’15, w mediach społecznościowych pojawiło się o 300 proc. więcej publikacji na temat medycznej marihuany niż średnio w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Od 1 do 2 lutego ze wzmianką na temat projektu – tylko dzięki publikacjom w portalach internetowych i mediach społecznościowych – miało szansę zetknąć się ponad 5 mln Polaków. Tym samym wzrosło także zainteresowanie poselską działalnością Liroya-Marca.
Tylko w ciągu niecałych 24 godzin od chwili złożenia ustawy, o pośle Kukiz ’15 internauci wspominali w aż 850 dyskusjach, podczas gdy wcześniej jego nazwisko lub pseudonim pojawiało się w rozmowach średnio ok. 120 razy dziennie.
Wcześniej, takim zainteresowaniem Liroy-Marzec cieszył się na początku stycznia – również w związku z medyczną marihuaną.
“Lecznicza marihuana to jest priorytet. Dziś to już nie jest kwestia światopoglądu, a ważna, medyczna rzecz. Wkrótce złożymy projekt w tej sprawie. Parę osób się zdziwi, ale udało mi się przekonać praktycznie wszystkie ugrupowania” – powiedział poseł w “Kontrwywiadzie RMF FM”. Wypowiedź cytowano później wielokrotnie; zyskała również popularność w serwisie Wykop.pl.
Internauci mówią „tak!”
W ponad 80 proc. komentarzy zawierających słowa „medyczna marihuana” (i zwroty bliskoznaczne, np. „marihuana do celów leczniczych”), pojawiają się także określenia nacechowane pozytywnym wydźwiękiem. Sugeruje to poparcie komentatorów dla pomysłu zalegalizowania stosowania marihuany w medycynie. Największe poparcie demonstrowali użytkownicy Facebooka i Twittera, a także serwisu HyperReal.info i Wykop.pl. Jednocześnie blisko 20 proc. zawierających słowa lub zwroty wartościujące o negatywnym wydźwięku. Wpisy wyrażające najczęściej niechęć i sprzeciw publikowane były na Facebooku.
Na Twitterze słowa „medyczna marihuana” najczęściej padały w publikacjach profilu organizacji Wolne Konopie. Wśród mediów, najwięcej publikacji o problemie zamieściło na mikroblogu Radio TOK FM.
Wśród portali i serwisów internetowych, o medycznej marihuanie najczęściej wspominano na łamach HyperReal.info i Wyborczej.pl, a także w działach wiadomości portali Gazeta.pl, Onet.pl i WP.pl.
Autor: Łukasz Jadaś, IMM.