W 2015 roku zaskoczyła nas wyjątkowo łagodna zima, co wielu Polakom pokrzyżowało plany związane z feriami. Niektórzy internauci zatęsknili za zeszłorocznymi śnieżycami z okresu wiosennego, a bardziej dowcipni użytkownicy serwisów społecznościowych proponowali w swoich postach zamienić narty na rower. Instytut Monitorowania Mediów sprawdził, gdzie najczęściej toczyły się dyskusje na temat ferii zimowych.
Dzieci, instytucje publiczne i rozrywka – ferie w mediach
Ferie zimowe były gorącym tematem wśród użytkowników internetu jeszcze przed ich rozpoczęciem. Instytut Monitorowania Mediów zbadał ponad 10 tys. wzmianek o feriach zimowych, które ukazały się online w ciągu miesiąca. Z analizy danych wynika, że o feriach zimowych z największą częstotliwością pisały serwisy i portale o profilu ogólnoinformacyjnym, a w dalszej kolejności – strony, skierowane do konkretnej grupy docelowej. Spośród przeszło 10 tys. zgromadzonych przez IMM wycinków, jedynie 23 proc. publikacji ukazało się w mediach tematycznych, podczas kiedy aż 77 proc. – w ogólnoinformacyjnych. Uwzględniając podział na branże, różne propozycje spędzenia czasu wolnego od nauki najchętniej przedstawiały urzędy, samorządy i instytucje publiczne (4 proc.), portale, skierowane do dzieci i rodziców (4 proc.) oraz kulturalno-rozrywkowe (4 proc.). Takie informacje, pozyskane dzięki narzędziom do monitoringu mediów, mogą w znaczący sposób ułatwić dotarcie do potencjalnego klienta: ośrodkom wypoczynkowym, biurom podróży, centrom kulturalno-sportowym czy animatorom czasu wolnego. Wiedza ta pozwala odnaleźć potencjalnego odbiorcę w gąszczu komunikacyjnym, lepiej poznać jego potrzeby i odpowiednio szybko na nie zareagować.
Warto podkreślić, że te media tematyczne, które najczęściej pisały o feriach, mają charakter prospołeczny i aktywizują młodych. Promowały one program edukacyjny, kulturalny i sportowy wśród przedszkolaków oraz nastolatków, wielokrotnie wspominając nie tylko o komercyjnych, ale także bezpłatnych formach wypoczynku w mieście.
Na których portalach szukać porad i inspiracji?
Wśród portali największą aktywność w obszarze ferii zimowych przejawiały: serwis parentingowy CzasDzieci.pl (28 proc.), należąca do Mediów Regionalnych Strefaimprez.pl (23 proc.) i serwis informacyjny Podlasie24.pl (20 proc.), wyprzedzając stronę z ofertą kulturalną dla najmłodszych Qlturka.pl (16 proc.) i podkarpacki wortal Galicjusz.pl (13 proc.). Internet w dalszym ciągu pozostaje źródłem inspiracji i przestrzenią, której uzytkownicy szukają odpowiedzi na pytanie, jak zorganizować zimowy wypoczynek.
Zarówno w miastach, jak i sferze wirtualnej nie brakuje alternatywnych pomysłów na spędzanie zimy. W samej stolicy działało 16 lodowisk, a dodatkowo warszawiacy, podobnie jak w latach ubiegłych, korzystali z własnego orczyka – Stoku Narciarskiego Szczęśliwice. Oprócz propozycji udziału w warsztatach i turniejach oraz ofert ośrodków sportowych, pojawiały się także bardziej nietypowe opcje na wyjście z domu. W Białym Dunajcu odbyła się Parada Gazdowska, której atrakcję stanowiły zawody w skiringu – sport ten wywodzi się ze Skandynawii, a w jego podhalańskiej odmianie narciarz jest ciągnięty przez konia. W Bielsku-Białej można było wziąć udział w biegu na jednej narcie, natomiast w Rzeszowie atrakcje dla najmłodszych przygotował… Instytut Pamięci Narodowej. Ranking Top 5 portali z publikacjami o feriach zimowych zawiera serwisy regionalne. Cieszą się one zaufaniem wśród społeczności lokalnej i prawdopodobnie stanowią dla niej ważny punkt odniesienia pod względem wyboru miejsca i sposobu na relaks.
Ferie na Facebooku
W gronie serwisów społecznościowych królował Facebook. Wśród blisko 5300 wzmianek online, odnotowanych przez IMM w ciągu miesiąca, niemal 4000 pochodziło z serwisu Marka Zuckerberga. Oznacza to, że ponad 7 wpisów na 10 pojawiało się na Facebooku. Żadnemu innemu medium nie udało się osiągnąć czterocyfrowej liczby publikacji w badanym okresie, wręcz przeciwnie – w przypadku pozostałych „społecznościówkek” dane mierzone były w setkach, a nawet dziesiątkach. 3 proc. wpisów o feriach zimowych w social mediach pochodziło z Plus.Google.pl, 2 proc. zamieszczono na Twitterze, po 1 proc. przypadło na Photoblog.pl oraz Forum.Gazeta.pl.
Wysoka pozycja Facebooka w rankingu może być związana z popularnością „wynalazku Zuckerberga“ wśród młodych internautów oraz jego zastosowaniem komercyjnym. Część wzmianek na temat ferii zimowych w serwisach społecznościowych zawierała oferty biur podróży, hoteli czy szkółek narciarskich. Nie brakowało także publikacji na temat sprzętu turystycznego, ubezpieczenia i wyjazdów zimowych: „sezon zimowy rozzuchwala oszustów, fałszywe pensjonaty i lewe stron www. to kolejna odsłona aktywności tych co to nie sieją, nie orzą i głodem się nie morzą #podhale przygotowane na pasjonatów ferii w górach ;)” – informował lokalny serwis na Plus.Google.pl. „Sprawdźcie, gdzie jeszcze możecie tanio polecieć z Katowic i Gdańska na ferie zimowe 🙂 Ceny już od 80 zł!“ – zachęcali na swoim profilu Facebookowym Tubywalcy.
Górskie miejscowości zabiegały o wczasowiczów, mimo że na początku ferii urlopowicze i właściciele hoteli zaczęli narzekać na warunki pogodowe – zdarzało się nawet, że zorganizowane wycieczki odwoływały rezerwacje. „Krynica jest też gotowa na zimowisko bez śniegu” – pisała w styczniu Gazeta Krakowska. Na przekór pogodzie, niektóre kompleksy sportowo-zimowe zapraszały na narty pod gwiazdami. Tradycyjnie, po wybranych stokach jeździły… patrole narciarskie. „Ferie zimowe w górach pod nadzorem policji” – donosił Jacek Otopodhale na Plus.Google.com. Żeby zapewnić bezpieczeństwo w okresie ferii zimowych, narty założyli specjalnie przeszkoleni policjanci w Jeleniej Górze, Karpaczu, Korbielowie, Szczyrku, Wiśle, Ustroniu czy Gołdapi.
Oddzielną grupę stanowiły posty, skierowane do osób, które nie wyjechały na ferie: „Spędzanie ferii zimowych w mieście wcale nie musi być nudne! Przypomina o tym Port Łódź, jak zwykle oferując mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Symulatory sportów zimowych, gry i zabawy animacyjne, strefa zabaw i bohaterowie Krainy Lodu czekają na wszystkie dzieci.” – brzmiał wpis na jednym z profilów firmowych na Facebooku. „Bardzo polecam niesamowite i różnorodne zajęcia dla dzieci w czasie ferii zimowych! Ferie zimowe na Stadionie Narodowym w Warszawie!” – kusiła jedna z internautek w tym samym serwisie.
Do kolejnej kategorii można zaliczyć luźne wpisy osób prywatnych i podmiotów komercyjnych: „Jak w ten piątek wyjdę z uczelni, tak wrócę na nią dopiero 23. lutego. #FF ferie zimowe na studiach. ” – stwierdził użytkownik Twittera. „Macie ferie zimowe albo urlop? Pochwalcie się, czy jeździcie na rowerach więcej niż zwykle 🙂 http://t.co/B5uxnAfD0c” – namawiał Liv/giant Polska na Facebooku.
Z promocji w serwisach społecznościowych korzystają wszyscy – instytucje publiczne, ośrodki sportowe, sklepy, teatry, organizacje non profit, grupy nieformalne i oczywiście osoby prywatne. Internauci chętnie dzielą się ciekawostkami i nowinami na temat nadchodzących wydarzeń na Facebooku i Twietterze – pełnią one rolę wielkiej tablicy ogłoszeniowej. Aby ułatwić dostęp do danych z najczęściej odwiedzanych serwisów społecznościowych, Instytut Monitorowania Mediów stworzył oddzielne moduły dla różnych sfer social mediów: z Facebookiem, Twitterem, forami i blogami na Platformie IMM. Dzięki tak przejrzystemu podziałowi mediów społecznościowych, możemy jeszcze szybciej sprawdzić wynik monitoringu na interesujące nas tematy i dotrzeć w samo serce toczącej się właśnie dyskusji.
Autorka badania: Anna Bartosiewicz, Młodsza Specjalistka ds. PR, Instytut Monitorowania Mediów
Instytut Monitorowania Mediów wyraża zgodę na publikację raportu, wyników badań i dołączonych do nich materiałów graficznych pod warunkiem podania źródła („Instytut Monitorowania Mediów” lub „admonit”) w artykule oraz oznaczenia źródła przy każdej grafice.
O badaniu:
Analizie poddano 10 077 wzmianek w mediach społecznościowych w okresie 5 stycznia – 5 lutego 2015 r. na temat ferii zimowych w portalach i mediach społecznoćiowych. Instytut Monitorowania Mediów zbadał frazy: „ferie zimowe” wraz z jej odmianami ogółem (10 077 wzmianek) oraz w kontekście haseł „polećcie”, „co polecacie”, „pomysł” i pokrewnych.