„Marzę o zmianie wizerunku polityków i z tego powodu nie wykluczam, że będę kandydował na prezydenta” – taką wypowiedź Zbigniewa Religi usłyszeli wczoraj słuchacze Radia Zet. Religa powiedział również, że jeśli zdecyduje się kandydować, poszuka zaplecza politycznego. „Prezydent powinien mieć szerokie poparcie polityczne, ale nie powinien mieć związanych rąk jakimikolwiek układami czy zależnością od tych partii”.