Z blisko 7 tysięcy komentarzy, jakie Polacy zamieścili w pierwszych dniach stycznia w mediach społecznościowych na temat ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, aż 68 proc. ma negatywny wydźwięk – wynika z monitoringu social media w IMM. Oznacza to odwrót od wcześniejszego trendu: od listopada do grudnia 59 proc. komentarzy w social mediach pozytywnie odnosiło się do prac szefa MSZ.
IMM monitorował nazwisko ministra w kontekście nazwy Ministerstwa Spraw Zagranicznych i sprawowanego przez Waszczykowskiego stanowiska. Z badań wynika, że komentarze tego typu najczęściej pojawiały się na Facebooku, Twitterze i internetowym forum Gazety.pl. Najwięcej wpisów na temat ministra ukazało się 4 stycznia.
Rowerzyści, wegetarianie, NATO
Krytyka ministra w pierwszych dniach stycznia ma związek głównie z dwoma wywiadami, jakich szef polskiego MSZ udzielił niemieckiemu tabloidowi “Bild” oraz agencji Reuters.
“Tak jakby świat według marksistowskiego wzorca musiał automatycznie rozwijać się tylko w jednym kierunku – nowej mieszaniny kultur i ras, świata złożonego z rowerzystów i wegetarian, którzy używają wyłącznie odnawialnych źródeł energii i walczą ze wszelkimi przejawami religii. To ma niewiele wspólnego z tradycyjnymi polskimi wartościami” – stwierdził Waszczykowski w wypowiedzi dla bulwarówki.
Z kolei wypowiedź ministra dla Reutersa sugerowała, że Polska rozważa zgodę na ograniczenie świadczeń socjalnych dla Polaków w Wielkiej Brytanii w zamian za poparcie Londynu dla stałej obecności wojsk NATO w Europie Środkowej.
W odpowiedzi na medialne doniesienia na ten temat, MSZ w komunikacie podkreśliło, że Polska nie protestowałaby wobec obniżenia świadczeń socjalnych dla Polaków tylko w przypadku, gdyby rząd brytyjski zdecydował się na ich obniżenie także dla wszystkich mieszkańców Zjednoczonego Królestwa. „Jesteśmy stanowczo przeciw jakiejkolwiek dyskryminacji” – zaznaczył Waszczykowski.
W odniesieniu do publikacji “Bilda”, szef MSZ na antenie TVN24 powiedział, że wypowiedź była żartem: “To jest tabloid, tam mówi się językiem lżejszym, żeby – żartując z pewnych określeń, np. wymieniając tych cyklistów – pokazać, o co chodzi” – stwierdził szef resortu spraw zagranicznych.
Ochłodzenie nastrojów?
Na medialne doniesienia szybko zareagowały media społecznościowe. Jak wynika z badania IMM, słowa “Bild”, “rowerzyści” lub “wegetarianie”, pojawiły się w 59 proc. komentarzy na temat ministra Waszczykowskiego, a słowa kojarzone z wypowiedzią dla agencji Reuters – w 35 proc.
Z analizy wydźwięku wypowiedzi w IMM wynika, że 68 proc. wpisów w mediach społecznościowych z dni 1 – 5 stycznia zawierało negatywną ocenę Witolda Waszczykowskiego. Najwięcej słów krytyki padło na Twitterze, Facebooku i forum Gazety.pl, a także w komentarzach pod artykułami w portalach informacyjnych.
Fala krytyki oznacza odwrót od wcześniejszego trendu w social media. Z poprzedniego badania IMM z dni 16 listopada – 16 grudnia wynika bowiem, że 59% wpisów na temat ministra Waszczykowskiego miało pozytywny wydźwięk.
Za wyjątkiem dnia zaprzysiężenia nowego rządu, najgłośniejsze dyskusje o szefie polskiego MSZ toczyły się m.in. pod koniec listopada: w dniu i dzień po wizycie Waszczykowskiego w Berlinie. Aż do pierwszych dni stycznia, najwięcej komentarzy pojawiło się w związku z reakcją ministra na słowa przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza, który stwierdził, że wydarzenia w Polsce mają charakter zamachu stanu. Szef MSZ zapowiedział, że upoważnił polskiego ambasadora przy UE do wręczenia Schulzowi noty protestacyjnej.
Statystyki zmieniły się po wywiadach dla “Bilda” i agencji Reuters: krytyka Witolda Waszczykowskiego w social media wzrosła, a rekordowa liczba publikacji na temat MSZ ma związek z wypowiedziami na temat “rowerzystów i wegetarian”.