Jakie są polskie konsumentki? Świadome, otwarte, zdeterminowane. I, co ważniejsze, mają znaczący wpływ na 88 proc. codziennych zakupów w gospodarstwach domowych oraz 76 proc. wszystkich dokonywanych przez rodzinę decyzji zakupowych – wynika z badania „Polki same o sobie”, przeprowadzonego przez Garden of Words i Dom Badawczy Maison.
Polki są zadowolone ze swojego życia (średnia 76 na skali od 1 do 100) – takie wnioski nasuwają się po wczorajszej konferencji prasowej w Warszawie. Najczęściej przy zakupie produktów zwracają uwagę na markę i skład produktu (odpowiednio 61 proc. i 41 proc.). To one – prawie 40 proc. ankietowanych – kupują mężowi bądź partnerowi wszystkie lub większość ubrań i kosmetyków. Najgorzej oceniane przez nie pod względem komunikacji do kobiet są branże: motoryzacyjna, komputerowa oraz alkoholowa, a także sektor gier komputerowych, bankowości, telefonii i… kosmetyków. Ponad połowa Polek nie znajduje w polskim parlamencie partii odpowiadającej ich poglądom, a jako najważniejsze tematy, którymi powinien zająć się rząd wymienia kwestie zdrowia i pracy, natomiast w dalszej kolejności polityki społecznej i edukacji.
Co ciekawe, nasze rodzime konsumentki wykazują znaczny liberalizm poglądów – aż 93 proc. uważa, że ludzie powinni mieć prawo do stosowania środków antykoncepcyjnych, 88 proc. jest za dostępem do in vitro, 56 proc. opowiada się za możliwością wyboru odnośnie dokonania aborcji, a połowa respondentek – eutanazji. Stosunkowo dużym przyzwoleniem cieszą się także związki homoseksualne – prawo do bycia w podobnych relacjach partnerskich akceptuje 63 proc. Polek. Nieco mniejszym poparciem cieszą się małżeństwa homoseksualne – popiera je 41 proc. badanych. Polki są natomiast przeciwne adopcji dzieci przez pary tej samej płci – 61 proc. spośród ankietowanych nie popiera tego typu praktyk.
Niezmiennie na liście priorytetów znajduje się rodzina. Dla 56 proc. badanych najważniejsze w życiu jest bycie dobrą gospodynią domową, żoną i matką. Znacznie mniej, bo 28 proc., na pierwszym miejscu stawia bycie atrakcyjną kobietą. Tylko co 6 Polka chciałaby zrobić karierę i odnieść sukces zawodowy. Mimo to nie stronią od nowych technologii. 84 proc. ma dostęp do komputera, 72 proc. korzysta regularnie z internetu. Najchętniej korzystają z serwisów informacyjnych (często i bardzo często – 49 proc. ankietowanych), portali społecznościowych (często i bardzo często 29 proc.).
Autorki badania zaprezentowały także – na bazie wyników z badania – segmentację rynku konsumentek. Najmocniejszą grupę stanowią niespełnione siłaczki – kobiety dobrze wykształcone, ale niespełnione, o ograniczonych możliwościach finansowych, wychowujące dzieci i zajmujące się domem, brakuje im czasu dla siebie. Spory odsetek stanowią też zachłanne konsumpcjonistki, które w największym stopniu przywiązują wagę do widocznych, materialnych aspektów życia, sporo wydają na ubrania i kosmetyki, lubią marki i produkty, które podkreślają ich status, chętnie widziałyby się w roli pani domu, ale na utrzymaniu dobrze zarabiającego męża i nie korzystają z oferty kulturalnej.
Najmniejszą reprezentację w społeczeństwie mają spełnione profesjonalistki i osamotnione konserwatystki. Pierwsze to najbardziej wykształcona i miejska grupa kobiet spośród wszystkich wyróżnionych: silnie zorientowane na rozwój kariery, dbające o siebie, towarzyskie, korzystające z oferty kulturalnej. Druga grupa to segment najstarszy, w dużej mierze wiejski, o najniższym poziomie wykształcenia i najniższym zadowoleniu z życia. Takie kobiety mają zdecydowanie konserwatywne podejście do rodziny i roli kobiety w życiu, zazwyczaj czas spędzają przed telewizorem albo wykonując obowiązki domowe. Nie dbają o siebie – ani o wygląd, ani o zdrowie – bo je nie stać lub nie chcą wydawać pieniędzy na swoje przyjemności.
Badanie „Polki same o sobie” zostało przeprowadzone w lipcu i sierpniu 2012 roku, na reprezentatywnej próbie Polek w wieku od 18 do 70 lat.