W zdobyciu pracy coraz częściej przydaje się „inteligencja marketingowca”. Ponadto ważna jest rozpoznawalność, odpowiadanie na potrzeby rekrutera, atrakcyjnie opakowane CV oraz elastyczność i wiarygodność – czytamy w Rzeczpospolitej.
Konkurencyjność na rynku pracy rośnie, zatem trzeba wyróżnić się z tłumu kandydatów. Często rekruterzy zwracają uwagę na wizerunek kandydatka w branży. Dlatego warto uczestniczyć w branżowych konferencjach, publikować i komentować w mediach oraz być aktywnym w mediach społecznościowych (np. Twitter, GoldenLine czy LinkedIn). Ponadto coraz ważniejsze stają się rekomendacje znajomych z pracy. „Do tego niezbędny jest networking, czyli umiejętność budowania i wykorzystywania sieci zawodowych kontaktów” – czytamy w gazecie.
Każda oferta pracy ma swoją specyfikę, dlatego warto najpierw przeanalizować ogłoszenie, a potem dopasować do niego swoją aplikację. Zdaniem Jacka Zimickiego, starszego konsultanta w Lee Hecht Harrison DBM, tak samo jak w dobrej ofercie handlowej, tak samo w CV najważniejsze jest zrozumienie zasad komunikacji. Stąd warto wiedzieć, „jakim językiem operują potencjalni pracodawcy, jak definiują swoje potrzeby i uwzględnić tę wiedzę w CV. Lepiej unikać zbyt hermetycznych branżowych albo korporacyjnych określeń stanowisk czy zadań” – doradza Anita Błaszczak z Rzeczpospolitej.
Wartościowa treść to nie wszystko – trzeba zadbać jeszcze o atrakcyjne opakowanie życiorysu. Na przykład zdjęcie kandydata pomaga go zapamiętać rekruterom, dlatego musi być dobrze dobrane. Ponadto forma graficzna i odpowiednie sformatowanie stanowią ważny element autoprezentacji.
Elastyczność i wiarygodność to dwie cechy, które stają się coraz bardziej przydatne. Znajomość nowych trendów rekrutacji oraz dopasowanie się do nich to podstawa. Trzeba zwracać także uwagę na informacje, które podaje się w formularzu i CV – rozbieżności znacznie obniżają wiarygodność kandydata i zmniejszają szansę na dostanie wymarzonej pracy. (kg)