Gazeta Wyborcza za PAP-em podaje, że Donald Tusk nie widzi potrzeby powołania nowego rzecznika rządu. Jego stanowisko może zmienić „potrzeba lub kapitalna kandydatura”. Jak czytamy w Gazecie, rząd nie ma rzecznika prasowego od początku lipca, kiedy to premier przyjął rezygnację Agnieszki Liszki, zapowiadając jednak, że jej następcę przedstawi w „najbliższym czasie”. (kk)