Ewa Kopacz objęła funkcję premiera 6 miesięcy temu. Z tej okazji ministerstwa mają przygotować listę inicjatyw, które można zaliczy do sukcesów rządu – informuje Wprost. „Zamiast rzeczowego rachunku sumienia, czeka nas polityczne show wyreżyserowane przez Michała Kamińskiego” – uważa Anna Gielewska, autorka artykułu.
Jaka jest strategia? „Tam, gdzie obietnice są łatwe do realizacji – sprzyjają temu dość dobra sytuacja budżetu, niezły wzrost gospodarczy oraz przejęcie pieniędzy emerytalnych (OFE) Polaków – tam widzimy projekty ustaw i zaawansowane prace. Tam, gdzie trzeba zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami, przeważa filozofia poprzednika – byle płynęła ciepła woda w kranie” – pisze Anna Gielewska, autorka artykułu.
Jak dowiedziało się Wprost, do ministerstw dotarło polecenie, by przygotować listę inicjatyw, które można zaliczyć do sukcesów rządu. W resortach zaczął się przegląd, co może się przydać do okolicznościowego przemówienia z okazji pół roku działalności jej gabinetu. „Pracownicy ministerstw dowiedzieli się wtedy, że lejtmotywem imprezy o sukcesach rządu ma być liczba 50” – kontynuuje autorka. Co na to się składa? 50 postulatów z expose premier, które udało się zrealizować, 50 proc. obietnic zrealizowanych, 50 sukcesów – podkreślają rozmówcy tygodnika. Podczas expose premier podkreślała także, że to, co planowano osiągnąć w trzy lata, obecnemu rządowi uda się osiągnąć w 12 miesięcy. Część z nich faktycznie udało się zrealizować – stwierdza Gielewska. I wylicza, że rząd po latach dyskusji przyjął ustawę regulującą in vitro. Udało mu się także doprowadzić do uchwalenia przez Sejm tzw. konwencji antyprzemocowej. Resort skarbu ogłosił program płatnych staży dla studentów w państwowych spółkach.
Rząd zabrał się też za politykę społeczną, ale o wiele trudniej będzie mu się tłumaczyć z wprowadzanym właśnie pakietem onkologicznym, który miał przyspieszyć rozpoznawanie i leczenie chorób nowotworowych. Źle wygląda także bilans pani premier w sprawie redukcji CO2, a to był mocny punkt w jej wystąpieniu. Zdaniem Gielewskiej, zamiast rzeczowego rachunku sumienia Ewy Kopacz czeka nas polityczne show wyreżyserowane przez Michała Kamińskiego, szefa Centrum Informacyjnego Rządu (CIR), dziś najbliższego współpracownika premier. (mw)