Business Poland House (BPH) – tak ma nazywać się organizacja lobbingowa, która powstanie w Brukseli. Jej celem będzie zwiększenie wpływu polskich przedsiębiorstw na unijną legislację. Inicjatorem jednak nie jest polski biznes, lecz Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Członkostwo ma być dobrowolne, lecz będzie się wiązało z koniecznością uiszczania składek – pisze bankier.pl.
O planach stworzenia organizacji pisał jeszcze w listopadzie 2018 roku Patryk Słowik na łamach Dziennika Gazety Prawnej. Jak czytamy w internetowym wydaniu medium, przedsiębiorcy, którzy dowiedzieli się o pomyśle resortu, zgłaszali wątpliwości co do przewidywanej wysokości składek.
„Wydaje się, że rząd powinien wspierać przedsiębiorców w Brukseli bezpłatnie. Zresztą skuteczność organizacji, jaką zakłada, może się okazać mizerna. Unijni partnerzy będą się zastanawiali, czy rozmawiają z naszym biznesem, czy z rządem” – komentował na wiadomosci.dziennik.pl Arkadiusz Pączka, dyrektor centrum monitoringu legislacji z Pracodawców RP.
Rozmówcy Słowika obawiali się też m.in., że przedsiębiorcy niezrzeszeni w BPH będą traktowani gorzej od członków. Można było też przeczytać przewidywania pracodawców, według których niezależność organizacji od rządu będzie fikcyjna.
Temat do mediów wrócił w styczniu 2019 roku, gdy wiceminister przedsiębiorczości i technologii Marcin Ociepa udzielił wywiadu Polskiej Agencji Prasowej. Rozmowę przywołuje bankier.pl – jak pisze portal, polityk podawał dane, według których w Brukseli lobbingiem zajmuje się 68 Polaków, podczas gdy Niemców zajmujących się tymi sprawami jest 1400.
Ociepa powiedział też, że ministerstwo nie będzie zmuszało żadnego przedsiębiorstwa do dołączenia do powstającej organizacji lobbingowej, ani że nie będzie oficjalnym twórcą, bo zajmować się tym mają Giełda Papierów Wartościowych i spółki Skarbu Państwa. „MPiT odżegnuje się też od pojawiających się informacji dotyczących cennika dla firm chcących być częścią Business Poland House” – dodaje bankier.pl. Wiceminister tłumaczył PAP, że wysokość składek ma być efektem ustaleń między zrzeszonymi przedsiębiorstwami.
Ociepa zauważył też, że inicjatywy podobne do Business Poland House podejmowały też Francja (Mouvement des Entreprises de France) czy Włochy (Confindustria). „Obserwujemy, jak inne państwa w taki »smart« sposób wspierają swoich przedsiębiorców, tworząc różnego rodzaju instytucje (…), które nie są pod flagą krajową, rządową, ale (…) w jakiś sposób są przez państwo wspierane. My chcielibyśmy zrobić to samo” – mówił PAP Ociepa.
Business Poland House nie byłby jedyną organizacją lobbingową obecną w Brukseli – zauważa bankier.pl. Swoje działania prowadzą tam m.in. Związek Banków Polskich, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców czy Konfederacja Lewiatan. Źródło odnotowuje jednak, że ich komórki nie są zbyt rozbudowane. (mp)
