Jak kłótnia prezydenta z premierem o podróż do Brukseli wpływa na wizerunek Polski opowiada dziennikarce gazety Polska Eryk Mistewicz, specjalista ds. kreowania wizerunku.
Zdaniem Mistewicza, spór na linii Donald Tusk- Lech Kaczyński jest dla obu frakcji pozytywny, bo sprawia, że media i opinia publiczna zajmują się tylko wspomnianym tematem. W efekcie, po pierwsze, nie ma miejsca na konkurencyjny obóz wobec „tej dwójki”. Po drugie zaś, wymienia Mistewicz, zwykły widz konfliktu zmuszony jest do zajęcia miejsca po jednej ze stron, stając się „żołnierzem danej sprawy”.
Mistewicz dodaje także, że „przepychanka” między prezydentem a premierem to nie konflikt personalny obu panów, a nowy styl uprawiania polityki – zaczerpnięty z zagranicy. Analogiczną strategię ma stosować między innymi premier Włoch Berlusconi, tłumaczy ekspert. (ał)