„Czeka nas kolejna marketingowa szopka, PR-owskie misterium. Donald Tusk niczym David Copperfield wyczaruje nowych ministrów, a zachwycona publika zrobi wielkie »aaach«” – tak rekonstrukcję rządu Donalda Tuska skomentował w studiu radia TOK FM Tomasz Sekielski.
Jak dodał dziennikarz, rekonstrukcja rządu to za mało, aby „zatuszować niemiły zapach dolatujący z salonów rządzącej partii”. Zdaniem Sekielskiego „wymiana kilku figur to za mało, by wyborcy uwierzyli, że tym razem będzie lepiej, sprawniej i uczciwiej”.
Donald Tusk ogłosił zmiany w 6 ministerstwach, swoje stanowiska utracili: minister finansów Jacek Rostowski (zastąpił go Mateusz Szczurek), minister środowiska Marcin Korolec (jego następcą został Maciej Grabowski), minister administracji Michał Boni (zastąpił go Rafał Trzaskowski), minister edukacji Krystyna Szumilas (następcą została Joanna Kluzik-Rostkowska), minister sportu Joanna Mucha (jej następca to Andrzej Biernat), minister szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka (zastąpiła ją Lena Kolarska-Bobińska) oraz minister transportu Sławomir Nowak (jego resort przejmie minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska). (ks)