„Emocje towarzyszące akcjom, takim jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, przekładają się na stosunek klientów do firm, które wspierają te wydarzenia” – czytamy w artykule „Biznes ma serce” na łamach Życia. Autor Marcin Rzymski pisze, że firmy wspomagają akcje dobroczynne „nie tylko datkami, ale i oferowaniem bezpłatnych usług niezbędnych dla organizacji akcji”. Poczta Polska zwolniła z opłat wszystkie wpłaty dokonywane na rzecz WOŚP na terenie całego kraju do 28 lutego i przeznaczy na akcję dochód z telegramów wysłanych do tego dnia na adres WOŚP. Firma Intercell SA produkuje od kilku lat puszki dla Fundacji, a w tym roku przedsiębiorstwo KGHM Polska Miedź wyprodukuje bezpłatnie metalowe identyfikatory. Licytowane podczas aukcji WOŚP okolicznościowe medale wybije Mennica Państwowa. Również banki nie pobierają prowizji za wpłaty dokonywane na rzecz Fundacji. Rzymski podkreśla, że „dobroczynność biznesu to jednak nie tylko bezinteresowny gest solidarności ze słabszymi”, ale również narzędzie PR i sposób na budowanie pozytywnego wizerunku, który jest „tak samo cenny, jak dobra marka oferowanego produktu”. Polskiemu rządowi, który SMS-y na rzecz ofiar tsunami obciążył podatkiem, autor wypomina brak wrażliwości i dbałości o własny wizerunek.