Media znów nazywają pomysły Grupy Eskadra „kontrowersyjnymi”. Tym razem Gazeta Wyborcza Katowice informuje, że miasta, których nazw użyto w hasłach promujących województwo śląskie, nie chcą być z nimi kojarzone.
W kampanii adresowanej do mieszkańców województwa pojawiły się hasła takie, jak: „Śląskie grube Rybnik”, czy „Śląskie najciekawsze wice” – ostatnie z nich promujące Katowice. Twórcom zarzucano, jak czytamy, że część haseł jest niejasna i zbyt ogólna. Największy jednak problem polegał na użyciu nazw miast do stworzenia haseł promocyjnych bez uzgodnienia tego z lokalnymi magistratami, tłumaczy Gazecie rzecznik katowickiego magistratu Waldemar Bojarun. Z tekstu wynika również, że żadne ze wspomnianych miast nie zechciało skorzystać w promocji prowadzonej na własną rękę z haseł przygotowanych przez agencję.
Mateusz Zmyślony, jak podaje autor tekstu, jest zadowolony z efektów kampanii. Zdaniem szefa Eskadry akcja była „dowcipna”, a klient „zadowolony”. Jedynie media miały do pomysłu zastrzeżenia, twierdzi Zmyślony. (ał)
