niedziela, 17 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościTikTok, wideo i sztuczna inteligencja. Social media w 2023 roku

TikTok, wideo i sztuczna inteligencja. Social media w 2023 roku

Działania w mediach społecznościowych w mijającym roku zdominował temat sztucznej inteligencji. Specjaliści social media zaczęli wykorzystywać narzędzia AI do usprawniania swojej pracy: tworzenia contentu, planów publikacji czy analizowania wyników działań. Komunikacyjne trendy i inspiracje płynęły z TikToka. X, dawniej znany jako Twitter, mierzył się z perturbacjami związanymi z pomysłami i działaniami nowego właściciela serwisu, Elona Muska. Meta poza rozwojem istniejących już serwisów, szczególnie Instagrama i Facebooka, postawiła stworzyć konkurencję dla X, czyli aplikację Threads, która na ostatniej prostej 2023 roku pojawiła się w Polsce.

Czytaj też: Kryzysowe podsumowanie 2023 roku. „Pandora Gate” na szczycie

2023 w PR oczami organizacji branżowych

„Tak szybko jeszcze nigdy nie pędziliśmy”. O public relations w 2023 roku

Co zawładnęło influencer marketingiem w 2023 roku?

Co działo się w 2023 roku w obszarze mediów społecznościowych?

Oliwia Jasińska, Senior Digital Marketing Specialist, Tigers

Vertical Video Content

Podsumowując komunikację w social mediach w 2023 roku, nie sposób nie powiedzieć w pierwszej kolejności o TikToku, który nie przestawał być numerem jeden przez ostatnie 12 miesięcy. Obserwowaliśmy znaczący wzrost popularności Vertical Video Contentu, co zmusiło inne platformy, takie jak Instagram, Facebook i YouTube, do adaptacji i wprowadzenia podobnych funkcji. Co ciekawe, na samym TikToku pojawiła się możliwość publikowania wideo o długości do 10 minut, co spowodowało m.in., że platforma ta, oprócz rozrywki, zaczęła także dostarczać treści edukacyjne i informacyjne.

Sztuczna inteligencja

Kolejnym znaczącym trendem było zwiększone wykorzystanie sztucznej inteligencji w mediach społecznościowych. Algorytmy AI stały się bardziej zaawansowane w dostosowywaniu rekomendacji treści, co przyczyniło się do tworzenia bardziej spersonalizowanych i angażujących środowisk dla użytkowników. Praktycznie wszystkie platformy społecznościowe zaczęły wykorzystywać te nowe technologie do lepszego zrozumienia i przewidywania zainteresowań użytkowników.

Nowości na LinkedInie

Nie byłabym sobą, gdybym nie poświęciła akapitu na podsumowanie najważniejszych aktualizacji, jakie spotkały nas na LinkedInie w tym roku. 😉

Tutaj oczywiście również mieliśmy do czynienia z ulepszeniem pod względem rekomendacji treści, a także wzorem innych platform społecznościowych, LinkedIn skupił swoją uwagę na treściach wideo. Co więcej, modernizacja algorytmu spowodowała, że obecnie to kontakty 1. stopnia są dla nas najbardziej wartościowe, a tzw. „grupki wsparcia” linkujące do konkretnych publikacji już nie pomagają nam w budowaniu wyższego zasięgu. Administratorzy przeprowadzili „czystki”, tzn. usunęli już w zasadzie i tak nieaktywne konta lub boty, przez co zauważyć mogliśmy spadki w liczbie obserwatorów strony czy profili osobistych. Zmiany, które wprowadzono dla stron firmowych (i które bardzo doceniam!), to przede wszystkim rozbudowanie analityki – w tym analiza konkurencji – oraz możliwość wysyłania wiadomości do profilu marki.

Subskrypcje

Gigant społecznościowy, jakim jest Meta, zdecydował się wprowadzić w 2023 roku model subskrypcyjny i był to dość historyczny moment, bo okazało się, że jednak nie wszystko w sieci jest za darmo. Ten ruch ma jednak swoje minusy, szczególnie dla specjalistów social media, bowiem wykupując subskrypcję w Meta, uniemożliwiamy sobie i administrowanym profilom firmowym prowadzenie działań reklamowych. Dlatego radziłabym z tym uważać. 😉

A jak już przy Mecie jesteśmy, to na ostatniej prostej postanowiła ona w końcu udostępnić w Polsce nową aplikację Threads, która do złudzenia przypomina obecnego X. Czy okaże się hitem? Z pewnością nie będzie to proste.

 

Adam Kaliszewski, Director, Head of Digital Practice, Solski Communications

Mijający rok upłynął pod znakiem dwóch „megatrendów” i długotrwałych, a przy tym znamiennych, procesów związanych z mediami społecznościowymi: dalszego chaosu w X (ex-Twitter) z wynikającymi z niego konsekwencjami dla całego krajobrazu social mediów (odpływ użytkowników, wzrost znaczenia alternatywnych platform, kolejno: serwisów Fediwersum z Mastodonem na czele, BlueSky – „nowego Twittera” od Jacka Dorseya i wreszcie Threads od Mety, które w grudniu 2023 ruszyło też w Unii Europejskiej), a także rosnącego znaczenia sztucznej inteligencji – zarówno technologii generatywnych z wielkimi modelami językowymi, jak i różnego rodzaju narzędzi analitycznych i monitoringowych. Niezależnie od zachłyśnięcia się Chatem GPT i Midjourney, prawdopodobnie większe znaczenie ma to, co sztuczna inteligencja wspiera „zakulisowo” – analiza trendów, powiązań, kierunków w komunikacji stała się znacznie łatwiejsza, a wnioski leżą w zasięgu ręki.  

Oba powyższe wątki wiążą się też z istotnymi zmianami w krajobrazie prawnym. Dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji i jej coraz większa obecność w komunikacji w sieci spowodowały konieczność dostosowania przepisów związanych m.in. z prawem autorskim, ale także przygotowania się na wyzwania związane choćby z deep fake’ami. Z drugiej strony – legislacja (w szczególności unijna) zajęła się wielkimi podmiotami, regulując m.in. kwestie związane z prywatnością użytkowników, ale też – z bezpieczeństwem poszczególnych organizacji i państw (tu warto wskazać choćby coraz większe ograniczenia, jakie dotykają chińskiego TikToka, czy zwrot europejskich władz i urzędników w kierunku rodzimych platform, które nie przesyłają danych użytkowników na pozaeuropejskie serwery).

 

Agnieszka Gutowska, Head of Social Media, Personal PR 

Roboty, róż i nitki – to moje skojarzenia związane z minionym rokiem w mediach społecznościowych.  

Ogromny wpływ na media społecznościowe w 2023 roku miała sztuczna inteligencja. Social Media Managerowie zaczęli eksperymentować z tworzeniem tekstów lub pomysłów na scenariusze Reels z pomocą ChatGPT i grafik w aplikacjach takich jak DALL-E czy Midjourney. Ten trend niewątpliwie będzie się rozwijał. Każda osoba profesjonalnie zajmująca się social mediami w najbliższych kilku miesiącach powinna poświęcić sporo czasu na zaprzyjaźnienie się m.in. z nauką promptowania. Rozważne wykorzystywanie AI pomoże optymalizować czas naszej pracy. Będziemy szybciej analizować dane z mediów społecznościowych i lepiej rozumieć zachowania i preferencje użytkowników, tworzyć bardziej spersonalizowane oraz skuteczne kampanie marketingowe, a także automatyzować rutynowe zadania.  

Przez kilka tygodni minionego roku na Facebooku, Instagramie, TikToku i innych platformach wyraźnie dominował róż. Premierę filmu „Barbie” doskonale wykorzystały w kreacjach kontekstowych takie marki jak Tyskie, InPost czy Kubota. Zespół Personal PR również miał okazję dorzucić cegiełkę do tego trendu. Nasza wizja Pałacu Opatów jako willi Barbie organicznie wykręciła świetne zaangażowanie na profilach Miasta Gdańska na Facebooku i Instagramie. Obok takiej dawki różu zaserwowanej na profilach nie można było przejść obojętnie!  

2023 w social mediach przejdzie do historii jako moment pojawienia się w Europie aplikacji Threads. Użytkownicy mogą publikować w niej krótkie wpisy (do 500 znaków), zdjęcia, filmy czy linki. Funkcjonalności przypominają opcje znane nam z X. Alternatywa dla platformy Elona Muska szybko zyskała popularność wśród użytkowników w USA, dlatego polskie marki powinny przyglądać się rozwojowi tego medium i przemyśleć, czy warto uwzględnić je w swojej strategii komunikacji w mediach społecznościowych.  

 

Rafał Pajączek, Head of Digital Marketing & Social Media w Monday Digital

To był rok sztucznej inteligencji – w social mediach także (a może przede wszystkim). Na razie jednak sytuacja wygląda trochę jak na dzikim zachodzie. Mamy zalew treści wygenerowanych przy pomocy AI, lecz nie ma pomysłu, jak skutecznie rozgraniczać je oraz treści własne. Jak radzić sobie z prawami autorskimi utworów (tekstów, grafik, filmów, muzyki), na których bazują te powstałe dzięki sztucznej inteligencji. To nie jest tak, i nigdy nie będzie, że w social mediach sztuczna inteligencja zastąpi w stu procentach tego, kto ostatni klika „publikuj”.

Jednak z wielkimi szansami, które AI wnosi i które wywindują nas z pewnością na kolejny poziom rozwoju jako ludzkość, pojawiają się zagrożenia – i te dotykają głównie social mediów. Doskonalące się z miesiąca na miesiąc narzędzia generują tysiące deepfake’ów i już teraz nierzadko nawet bardzo doświadczonym okiem trudno ocenić ich prawdziwość.

Na wysokim poziomie możemy wskazać, że takie treści mogą stać się narzędziem walki o wpływy, wielkiej polityki, sterowania nastrojami czy wizerunkiem danej osoby lub służyć do szantażu. Albo do zarobku, jak wirtualni influencerzy, którzy generują zasięgi i przychody, będąc jedynie wytworem osoby wpisującej prompty do programu opartego o AI.

Problemy te sięgają jednak też bardziej przyziemnych spraw. Już teraz zdarza nam się bowiem, że w ramach konkursu przeprowadzonego w social mediach użytkownicy kwestionują dokonania innych laureatów, sugerując, że np. ich opisowa odpowiedź na pytanie została wygenerowana przez ChatGPT. Jak na razie nie ma absolutnie żadnego rzetelnego narzędzia, by to sprawdzić i wyeliminować. A nawet gdyby było – to według jakich kryteriów?

 

Dagmara Pakulska, Social Media Trainer & Consultant, Dagmarapakulska.pl

Rok 2023 był rokiem AI. Sztuczna inteligencja w mediach społecznościowych odmieniana była przez wszystkie przypadki. Poszczególne platformy prześcigały się w implementacji rozwiązań, które są o nią oparte wewnątrz swoich serwisów, podobnie zresztą jak narzędzia wspierające pracę social media managerów, takie jak np. Canva, która wzbogaciła się m.in. o tzw. „magiczne narzędzia”.

To był też rok pytań, ekscytacji i wątpliwości związanych z kierunkiem, w którym zmierza AI, choć ostatecznie dominować zaczęły głosy, że sztuczna inteligencja może być sprzymierzeńcem każdego marketera, pod warunkiem, że zna się on na swojej pracy i umiejętnie ją wykorzysta, mając świadomość zarówno jej zalet, jak i wad.

Rok 2023 to także czas głośnej afery na polskim YouTubie. Gdy światło dzienne ujrzały dotychczas nieznane fakty związane z niemoralnym zachowaniem niektórych twórców, wiele marek zaczęło zastanawiać się nad zasadnością współpracy z influencerami.  To z kolei sprawiło, że zapaliło się zielone światło dla wirtualnych influencerów, którzy podbijają rynek reklamowy. Jedną z najnowszych przedstawicielek tej branży została 25-latka z Barcelony, Aitana Lopez, której miesięczne zarobki, na ten moment, sięgają nawet 10 tys. zł.

W 2023 roku dużo działo się też na rynku samych mediów społecznościowych. TikTok umocnił swoją pozycję dominatora w kwestii wyznaczania trendów. LinkedIn urósł w siłę, przyciągając kolejne rzesze nowych użytkowników indywidualnych i firmowych, Facebook wcale nie umarł, jak mu od jakiegoś czasu wróżono, Instagram wprowadził kanały nadawcze, by jeszcze bardziej wzmocnić budowanie społeczności, a w grudniu w końcu na polskich salonach zadebiutowała platforma Threads, czyli… taki Twitter (obecny X), ale od Mety.

Jaka przyszłość czeka media społecznościowe w 2024? Już wkrótce, jako marketerzy, będziemy starali się ją przewidzieć i na nią przygotować. Jedno jest pewne… na tym rynku nigdy nie będzie nudno! 😉

Zebrała Małgorzata Baran

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj