piątek, 3 stycznia, 2025
Strona głównaAktualnościSocial software, czyli Facebook wewnątrz firmy

Social software, czyli Facebook wewnątrz firmy

Coraz więcej organizacji decyduje się na przekształcenie rosnącej popularności social mediów w wartość dodaną dla firmy. Strony internetowe i intranety przestają więc być bazami informacji – stają się dla pracowników, partnerów biznesowych i klientów platformą wymiany wiedzy i opinii – czytamy w Personel+Zarządzanie.

Portale społecznościowe są już standardowymi narzędziami pracy dla działów HR w procesie rekrutacji w Polsce i na świecie. Na Zachodzie widoczny jest jednak nowy trend: wprowadzanie oprogramowania społecznościowego (social software) w firmie.

Jak wynika z artykułu, posiadanie własnych social mediów wewnątrz organizacji ma wiele zalet. Jedną z nich jest możliwość kontroli zamieszczanych w sieci informacji. Funkcja ta minimalizuje ryzyko upublicznienia poufnych informacji, ujawnienia tajemnicy handlowej czy po prostu rozpowszechniania niekorzystnych informacji o instytucji. W przypadku tradycyjnych portali tego typu monitorowanie danych jest utrudnione.

Z perspektywy biznesowej, prawdopodobnie najważ­niejsza ko­rzyść to poprawa wydajności pracy. Jest to możliwe dzięki do­stępowi do zasobów firmy 24 godziny na dobę, łatwości tworzenia grup roboczych czy zespołów eksperckich. Dzięki szybkiemu przepływowi informacji możliwe jest także sprawniejsze zgłaszanie problemów i ich rozwiązywanie.

Intranet w stylu społecznościowym to także optymalne narzędzie szkoleniowe. Pozwala firmie na zmniejszenie kosztów związanych z organizacją tradycyjnych kursów, a pracownikowi zapewnia dostęp do niezbędnych materiałów w dogodnym dla niego czasie.

Według pisma, podobne rozwiązania wpływają na wzrost zaangażowania pracowników, którzy zyskują realny wpływ na niektóre działania firmy. To z kolei wpływa na motywację pracowników i ich satysfakcję z pracy.

„Podsumowując, social software to nic innego jak przeniesienie do struktur firmowych modelu komu­nikacji znanego z internetu – bezpo­średniego, niezhierarchizowanego, demokratycznego” – pisze Agnieszka Grad-Kowalska. I dodaje: „Dlatego z du­żym prawdopodobieństwem można przewidzieć, że oprogramowanie social software w firmach za kilka lat stanie się czymś tak powszech­nym jak dziś e-mail”. (jl)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj