Sopot realizuje zapisy uchwały krajobrazowej. Miasto poinformowało teraz o usunięciu wszystkich wielkoformatowych reklam z zabytkowych kamienic. Ostatni z tego typu banerów usunięto z al. Niepodległości. Z tej ulicy zniknęło w sumie około 50 reklam.
Źródło: sopot.pl
Jak wyjaśnia miasto, na początku 2019 roku wysłano około 100 pism do wspólnot mieszkaniowych w Sopocie oraz agencji reklamowych w Trójmieście z informacją o wejściu w życie przepisów uchwały krajobrazowej dla Sopotu. W lipcu z kolei wysłano do tych samych podmiotów pisma przypominające o upłynięciu okresu przejściowego, a z końcem tego miesiąca podjęto postępowanie wstępne w stosunku do 20 podmiotów.
„Warto zauważyć, że dotychczasowe sukcesy są efektem współpracy między Urzędem Miasta Sopotu a właścicielami nośników reklamowych, wspólnotami mieszkaniowymi oraz właścicielami firm” – wyjasnia Marcin Skwierawski, wiceprezydent miasta.
Czytaj także: Wywiad o tym, jak Kraków robi porządek z reklamami
Jak dotąd miasto nie wymierzyło kar pieniężnych dla właścicieli nośników reklamowych niezgodnych z zapisami uchwały krajobrazowej. Sopot informuje, że działania polegały na współpracy: miasto ustalało właściciela danego nośnika, informowało go o niezgodności reklam z uchwałą, a później wypracowywało z nim najkorzystniejsze dla obu stron rozwiązanie problemu.
Sopot zapowiada, że usunięcie banerów wielkoformatowych jest początkiem zmian, które miasto chce wprowadzić. Kolejne działania mają dotyczyć billboardów reklamowych i innych mniejszych reklam niezgodnych z uchwałą krajobrazową.
Zobacz też: Logo McDonald’s w Łazienkach Królewskich wywołało oburzenie
Miasto przypomina także, że aby przybliżyć zapisy uchwały, przygotowało „Katalog dobrych praktyk dla Sopotu”, który wyjaśnia procedury dotyczące umieszczania reklam w Sopocie. (mb)