piątek, 20 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościProjektanci sprzeciwiają się wprowadzeniu nowego Systemu Informacji Miejskiej w Katowicach

Projektanci sprzeciwiają się wprowadzeniu nowego Systemu Informacji Miejskiej w Katowicach

Katowice planują wprowadzić nowy System Informacji Miejskiej. Projekt nie spodobał się jednak środowiskom projektantów, którzy stworzyli petycję o ponowne przyjrzenie się mu z uwzględnieniem opinii ekspertów.

Jak czytamy na stronie katowickiego Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów, nowy System Informacji Miejskiej ma obejmować m.in. oznaczenia ulic, adresów budynków, drogowskazów, tablic informacyjnych czy przystanków komunikacji miejskiej. Wybrana kolorystyka to czerń z żółtymi akcentami, uzupełniona szarością. Kolor czarny ma zapewnić elegancję i kontrastowość oznaczeń, żółty ma nawiązywać do barw miasta i wyróżniać nośniki w otwartych przestrzeniach publicznych. W dokumencie poinformowano również, że system zaprojektowano bazując na podstawowych założeniach systemu wprowadzanego od 2012 roku w Tychach.

drogowskaz

przystanek

tablica

Źródło: mzum.katowice.pl

Okazuje się jednak, że system wzbudził wątpliwości środowisk projektowych. 4 grudnia 2020 roku na facebookowej stronie „FONT nie czcionka” opublikowano post, w którym stwierdzono, że jest to „projektowa porażka” oraz zamieszczono link do petycji skierowanej do prezydenta Katowic, dr. Marcina Krupy.

post

Źródło: facebook.com/fontnieczcionka

„Reprezentując środowisko czynnych projektantów, na wstępie chcielibyśmy zaznaczyć, że dostrzegamy i doceniamy dotychczasowe działania Urzędu Miasta i władz samorządowych w zakresie wsparcia wobec działań z obszaru dizajnu, architektury, kultury i sztuki. List nasz ma na celu wyrażenie troski o właściwe podejście do komunikacji wizualnej w przestrzeni miasta Katowice” – czytamy na stronie petycji.

Autorzy petycji przekazują dalej, że ich zdaniem projekt zawiera „liczne wady” i „istotne błędy” w obszarze nośników, typografii, kolorystyki i kontrastów. Czytamy, że błędy te spowodują „spadek skuteczności i jakości informacji, a także obniżą poziom bezpieczeństwa mieszkańców”. Środowiska projektowe wskazują, że liczą na dialog i zrozumienie swoich obaw oraz ponowne przyjrzenie się projektowi z uwzględnieniem opinii ekspertów. „Katowice w pełni zasługują na profesjonalny i nowoczesny system informacji miejskiej” – czytamy.

Do czasu publikacji tekstu na PRoto.pl petycję podpisano ponad 2 tys. razy.

W portalu Katowice24.info ukazał się wywiad z projektantami prof. dr. hab. Tomaszem Bierkowskim i dr hab. Agnieszką Nawrocką, którzy opowiedzieli o swoich wątpliwościach dotyczących katowickiego projektu. „Naszym zdaniem, jako fachowców, ten system jest źle zaprojektowany i nie jest dedykowany miastu Katowice. Każde miasto ma swój odrębny charakter. System informacji wizualnej to nie jest wyłącznie zestaw tabliczek, które rozwiesza się i podpisują one konkretne miejsca w przestrzeni miejskiej. Przede wszystkim jest to narzędzie budowania wizerunku miasta. Jest wizytówką miasta” – wskazywała dr hab. Nawrocka.

Prof. Bierkowski zaznaczał, że ich uwagi nie są związane z kwestiami estetycznymi, a użytecznością, czytelnością i zrozumiałością. Ekspert wyjaśniał też, że „całkowicie błędne” jest wzorowanie się na systemie z Tychów, ponieważ są to „dwa radykalnie różne miasta”. Projektanci wymieniali też problemy takie jak brak uzasadnienia formy nośników oraz decyzji graficznych i kolorystycznych. „Kwestią fundamentalną jest brak analizy sytuacji zastanej, sformułowanego na jej podstawie problemu projektowego, w końcu założeń projektowych, a więc atrybutów projektowanego systemu. Zamiast tego, w dokumentacji pojawia się opis rzeczy oczywistych” – mówił dalej prof. Bierkowski.

Prof. Bierkowski zwrócił uwagę na dobór kroju pisma. „Zastosowana w koncepcji przyjętej przez Katowice odmiana pisma, która ma zostać wykorzystana do określenia nazw ulic, trochę kojarzy się z sytuacją, w której ktoś bierze kluski śląskie do ust i próbuje coś powiedzieć. Informacje zapisane za pomocą zaproponowanego kroju pisma naprawdę są bardzo nieczytelne” – tłumaczył ekspert. Autor rozmowy, Grzegorz Żądło, wspomniał również o zmianie szerokości tekstu w przypadku dłuższych nazw. „To jest masakra, to jest coś, co nie może się zdarzyć. Kroje pisma dobiera się według takiego klucza, żeby przy optymalnej czytelności i rozróżnialności znaków, były one maksymalne skondensowane, czyli zajmowały jak najmniej miejsca. To ma potem wpływ na pieniądze, czyli ile będzie kosztować ten system. To ma znaczenie, w kontekście całego miasta, że tablica jest 2,5 czy 10 cm krótsza. Są bardzo dobre kroje systemowe, które są cienkie, ale o znacznie większych parametrach czytelności niż te, które zostały wybrane dla Katowic” – odpowiedziała dr hab. Nawrocka.

Projektanci wymieniali także problem zbyt cienkiej kreski w przypadku zapisu cyfr, nieczytelne diakrytyki, niewłaściwy układ kompozycyjny tablic (na których informacje są „porozrzucane”), funkcjonalność słupków rowerowych (gdzie informacja o obecnym miejscu jest na poziome kostek czy pedałów) czy oznakowanie przystanków (gdzie nie przewidziano miejsca na więcej niż 14 linii autobusowych). Rozmówcy serwisu katowice24.info uznali również, że przetarg na wykonanie tego systemu powinien zostać unieważniony. „Zasługujemy na to, żeby posługiwać się wysokiej jakości projektem, który identyfikuje naszą przestrzeń publiczną, identyfikuje nasze miasto. Chciałabym być dumna z tego systemu, jak dumni ze swojego będą krakowianie, jak będą mieszkańcy Rybnika, jak są bielszczanie, gdzie też jest fantastyczny system informacji. Ten element przez lata buduje wizerunek miasta, który mówi o tym, że jesteśmy dobrze zarządzani, mamy dbający o nas urząd, który myśli o naszych potrzebach” – skomentowała dr hab. Nawrocka.

PRoto.pl wysłało do Urzędu Miasta w Katowicach prośbę odniesienie się do sprawy. Do czasu publikacji nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. (ak)

Zdjęcie główne: facebook.com/fontnieczcionka

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj