Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Środowisko lekarskie rusza z akcją „Leczymy mimo wszystko”. największe organizacje lekarskie wspólnie zabrały głos w związku z „narastającymi od lat zaniedbaniami w ochronie zdrowia, które uwypukliła pandemia koronawirusa sars-cov-2”. lekarze zainicjowali kampanię „leczymy mimo wszystko”, w której podkreślają, że walczą o ludzkie zdrowie, ale nie godzą się „na skandaliczny sposób traktowania”. 9 grudnia 2020 roku podczas konferencji prasowej w siedzibie naczelnej izby lekarskiej w warszawie przedstawiciele porozumienia organizacji lekarskich zaprezentowali tzw. „dziewiątkę pol-u”, czyli listę postulatów, którymi powinien w najbliższym czasie zająć się minister zdrowia. „od dawna polski system ochrony zdrowia jest na granicy wytrzymałości, a obecnie doszło do zapaści w wielu jego obszarach” – mówił andrzej matyja, prezes naczelnej rady lekarskiej. „mimo to, my lekarze dajemy z siebie wszystko. w naszą misję zawodu jest wpisane niesienie pomocy potrzebującym, ratowanie życia i zdrowia naszych pacjentów. leczymy mimo wszystko, ale są granice wytrzymałości, ludzkiej wytrzymałości, a jesteśmy tylko ludźmi. nie możemy się godzić na sposób, w jaki traktuje się nasze środowisko lekarskie. oczekujemy szacunku, wsparcia, godnych warunków pracy, autentycznego, a nie pozorowanego dialogu przede wszystkim dla dobra naszych pacjentów” – podkreślał. specjaliści twierdzą, że obecny system medyczny się załamał, a „katastrofa grozi nie z powodu covid-19, ale braków w dostępności do poszczególnych szczebli ochrony zdrowia, które są wynikiem oszczędzania na zdrowiu polaków”. czytamy, że dotychczasowe postulaty środowiska były ignorowane, a lekarze czują się oszukani. zdaniem inicjatorów akcji polityka zdrowotna jest prowadzona w sposób chaotyczny, brak w niej spójności, a podejmowane decyzje mogą zagrażać bezpieczeństwu pacjentów, przez co podważane jest zaufanie do lekarzy. lekarze oczekują „szacunku, godnych warunków pracy, autentycznego, a nie pozorowanego dialogu ze środowiskiem w kwestii walki z pandemią i zmian w ochronie zdrowia”. tezami „dziewiątki pol-u” są m.in. zagwarantowanie medykom środków do leczenia niezależnie od typu placówki, ubezpieczenie personelu medycznego na wypadek trwałej choroby nabytej w trakcie udzielania świadczeń, ograniczenie biurokracji czy brak określania i odpowiadania za wysokość refundacji wypisywanych leków, a także zagwarantowanie wzrostu wydatków na ochronę zdrowia, przejrzyste zasady wynagradzania czy klarowny proces rekrutacji na specjalizację i kierowania na rezydenturę. pol tworzą: naczelna izba lekarska, federacja porozumienie zielonogórskie, ogólnopolski związek zawodowy lekarzy, porozumienie rezydentów, porozumienie chirurgów skalpel. porozumienie organizacji lekarskich reaktywowało działalność w listopadzie 2020 roku. dowiadujemy się, że wznawia on swoje działania w momentach, „gdy już tylko w ten sposób można z należytą mocą i stanowczością pokazać społeczeństwu i decydentom, katastrofalną sytuację i składające się na nią problemy jakie dotykają polskiej ochrony zdrowia”. (kd).
Największe organizacje lekarskie wspólnie zabrały głos w związku z „narastającymi od lat zaniedbaniami w ochronie zdrowia, które uwypukliła pandemia koronawirusa SARS-CoV-2”. Lekarze zainicjowali kampanię „Leczymy mimo wszystko”, w której podkreślają, że walczą o ludzkie zdrowie, ale nie godzą się „na skandaliczny sposób traktowania”.
9 grudnia 2020 roku podczas konferencji prasowej w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej w Warszawie przedstawiciele Porozumienia Organizacji Lekarskich zaprezentowali tzw. „Dziewiątkę POL-u”, czyli listę postulatów, którymi powinien w najbliższym czasie zająć się Minister Zdrowia.
„Od dawna polski system ochrony zdrowia jest na granicy wytrzymałości, a obecnie doszło do zapaści w wielu jego obszarach” – mówił Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. „Mimo to, my lekarze dajemy z siebie wszystko. W naszą misję zawodu jest wpisane niesienie pomocy potrzebującym, ratowanie życia i zdrowia naszych pacjentów. Leczymy mimo wszystko, ale są granice wytrzymałości, ludzkiej wytrzymałości, a jesteśmy tylko ludźmi. Nie możemy się godzić na sposób, w jaki traktuje się nasze środowisko lekarskie. Oczekujemy szacunku, wsparcia, godnych warunków pracy, autentycznego, a nie pozorowanego dialogu przede wszystkim dla dobra naszych pacjentów” – podkreślał.
Specjaliści twierdzą, że obecny system medyczny się załamał, a „katastrofa grozi nie z powodu COVID-19, ale braków w dostępności do poszczególnych szczebli ochrony zdrowia, które są wynikiem oszczędzania na zdrowiu Polaków”. Czytamy, że dotychczasowe postulaty środowiska były ignorowane, a lekarze czują się oszukani. Zdaniem inicjatorów akcji polityka zdrowotna jest prowadzona w sposób chaotyczny, brak w niej spójności, a podejmowane decyzje mogą zagrażać bezpieczeństwu pacjentów, przez co podważane jest zaufanie do lekarzy.
Lekarze oczekują „szacunku, godnych warunków pracy, autentycznego, a nie pozorowanego dialogu ze środowiskiem w kwestii walki z pandemią i zmian w ochronie zdrowia”.
Tezami „Dziewiątki POL-u” są m.in. zagwarantowanie medykom środków do leczenia niezależnie od typu placówki, ubezpieczenie personelu medycznego na wypadek trwałej choroby nabytej w trakcie udzielania świadczeń, ograniczenie biurokracji czy brak określania i odpowiadania za wysokość refundacji wypisywanych leków, a także zagwarantowanie wzrostu wydatków na ochronę zdrowia, przejrzyste zasady wynagradzania czy klarowny proces rekrutacji na specjalizację i kierowania na rezydenturę.
POL tworzą: Naczelna Izba Lekarska, Federacja Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Porozumienie Rezydentów, Porozumienie Chirurgów SKALPEL. Porozumienie Organizacji Lekarskich reaktywowało działalność w listopadzie 2020 roku. Dowiadujemy się, że wznawia on swoje działania w momentach, „gdy już tylko w ten sposób można z należytą mocą i stanowczością pokazać społeczeństwu i decydentom, katastrofalną sytuację i składające się na nią problemy jakie dotykają polskiej ochrony zdrowia”. (kd)