Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
Stacja telewizyjna w materiale o żydowskim święcie wykorzystała symbol znany z obozów koncentracyjnych. jedna z amerykańskich stacji załączyła zdjęcie gwiazdy dawida, zapowiadając materiał o jom kippur. szkopuł w tym, że wykorzystała zdjęcie naszywki znanej ze strojów więźniów obozów koncentracyjnych. jak tłumaczy zrobiła to przez swoją niewiedzę – informuje usatoday.com. pomyłka razi tym bardziej, że grafika pojawiła się w kontekście reportażu o najbardziej uroczystym dniu w kalendarzu żydowskim, jom kippur – święcie o charakterze pokutnym. na błąd szybko zareagowali użytkownicy twittera, w tym jeden z dziennikarzy marc larkinsky. ten dziwił się, że nikt z autorów programu nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo źle dobrane jest to zdjęcie. portal przytacza też stanowisko stacji. w oświadczeniu zamieszczonym w internecie, dyrektor generalny wgn wytłumaczył, że zdjęcie pochodzi z jego agencji fotograficznej i przyznał, że pracownicy po prostu nie rozpoznali w nim obraźliwego symbolu nazistowskiego. „chcemy głęboko przeprosić naszych widzów i społeczność żydowską za taki błąd”. dyrektor stacji dodał także, że „niewiedza nie jest tu usprawiedliwieniem”. (mw).
Jedna z amerykańskich stacji załączyła zdjęcie Gwiazdy Dawida, zapowiadając materiał o Jom Kippur. Szkopuł w tym, że wykorzystała zdjęcie naszywki znanej ze strojów więźniów obozów koncentracyjnych. Jak tłumaczy zrobiła to przez swoją niewiedzę – informuje usatoday.com.
Pomyłka razi tym bardziej, że grafika pojawiła się w kontekście reportażu o najbardziej uroczystym dniu w kalendarzu żydowskim, Jom Kippur – święcie o charakterze pokutnym. Na błąd szybko zareagowali użytkownicy Twittera, w tym jeden z dziennikarzy Marc Larkinsky. Ten dziwił się, że nikt z autorów programu nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo źle dobrane jest to zdjęcie.

Portal przytacza też stanowisko stacji. W oświadczeniu zamieszczonym w internecie, dyrektor generalny WGN wytłumaczył, że zdjęcie pochodzi z jego agencji fotograficznej i przyznał, że pracownicy po prostu nie rozpoznali w nim obraźliwego symbolu nazistowskiego. „Chcemy głęboko przeprosić naszych widzów i społeczność żydowską za taki błąd”. Dyrektor stacji dodał także, że „niewiedza nie jest tu usprawiedliwieniem”. (mw)