Starbucks Corp. oraz inne firmy, które sprzedają kawę bądź mają sieci kawiarni w Kalifornii, będą zobowiązane do ostrzegania klientów przed możliwością zachorowania na raka – podaje polsatnews.pl za PAP. Tak wynika z orzeczenia wydanego przez sędziego sądu stanowego Elihu Berlego – czytamy.
Werdykt zapadł w wyniku pozwu złożonego w 2010 roku przez Radę ds. Badań nad Substancjami Toksycznymi (CERT) z Kalifornii – wyjaśnia źródło. Zarzuciła ona Starbucksowi, a także 90 innym firmom, że nie informują konsumentów o tym, że kawa, którą sprzedają, „zawiera znaczną ilość akrylamidu, substancji toksycznej i wywołującej raka” – czytamy dalej. Argumentem Rady było to, że akrylamid, zgodnie z prawem obowiązującym w Kalifornii, jest zaliczany do tzw. karcynogenów, czyli substancji rakotwórczych. W związku z tym firmy sprzedające kawę powinny umieszczać na produktach ostrzeżenia dla klientów – pisze polsatnews.pl.
Jak podaje źródło, na początku przedsiębiorstwa kawowe twierdziły, że akrylamid nie stwarza „istotnego poziomu zagrożenia”, później przyznały jednak, że pewne ryzyko istnieje, ale jest ono dla konsumentów „akceptowalne”. Ze względu na to, że firmom nie udało się tego udowodnić, będą zmuszone do informowania klientów o zagrożeniu – podaje źródło.
Starbucks i 90 innych firm, których dotyczy ta sprawa, mają czas do 10 kwietnia 2018 roku na odniesienie się do werdyktu sądu i na złożenie ewentualnej apelacji – czytamy dalej. (pp)