Niedawne zmiany w algorytmie Google uderzają nie tylko w najsłabszych graczy, ale i w duże strony internetowe. Jednej z nich ruch na stronie z dnia na dzień zmniejszył się o 22 procent – informuje cnbc.com.
Jak przypomina portal, nowy algorytm ma promować strony internetowe przystosowane do przeglądania na urządzeniach mobilnych, takich jak smartfony czy tablety. Przykład Hubpages udowadnia, jak niekorzystny wynik może tyczyć pozostałych witryn.
Platforma gromadzi ponad 870 tysięcy stron. Praktycznie z dnia na dzień ich ruch spadł o 22 procent. Na każde 100 stron te straty dotykają 68 z nich. Jak informuje Paul Edmonson, właściciel Hubpages, wcześniejsze zmiany w wyszukiwarce nie miały wpływu na funkcjonowanie portalu. Sam Google nie zdradza żadnych szczegółów dotyczących negatywnego wpływu algorytmu. Autor artykułu stawia jedynie hipotezę, że nawet mała liczba niechcianych treści może mieć wpływ na obniżenie się ruchu całej strony.
Marcus Tober , założyciel i dyrektor techniczny Searchmetrics jest zdania, że twórcy nie pomyśleli o wpływie ich aktualizacji na inne przedsiębiorstwa, a skupili się jedynie na polepszeniu wyników wyszukiwania. (mw)