niedziela, 17 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościSwastyka czy wiatrak? Promocja spektaklu wrocławskiego Capitolu budzi kontrowersje

Swastyka czy wiatrak? Promocja spektaklu wrocławskiego Capitolu budzi kontrowersje

Wrocławski Teatr Muzyczny Capitol rozpoczął promocję musicalu „Blaszany bębenek” na podstawie powieści Güntera Grassa. Na ścianach budynku wywiesił czerwone płachty z białym okręgiem na środku, na którym widoczny jest czarny symbol dziecięcego wiatraka. Część odbiorców uważa, że zbyt mocno przypomina on nazistowską swastykę – informuje wroclaw.wyborcza.pl.

„(…) Osoby starsze, które przeżyły czasy niemieckiej okupacji i nie tylko one, widząc takie coś na budynku, na pewno nie mają miłych skojarzeń i z chęcią zerwałyby te szmaty. A dobry spektakl obroniłby się bez takiej promocji. Tania akcja” – przytacza komentarz jednego z internautów źródło. Odbiorcy pisali m.in. o „prowokacji” i „granicach dobrego smaku”, wskazywali też, że można łatwo pomylić symbol wiatraka ze swastyką. Pojawiły się jednak również pozytywne oceny akcji promocyjnej. Mówiono m.in. o tym, że skłania do myślenia, choć przewidywano, że może przysporzyć teatrowi kłopotów.

Konrad Imiela, dyrektor naczelny i artystyczny wrocławskiego Capitolu, przyznał w rozmowie z wroclaw.wyborcza.pl, że na oburzenie części mieszkańców na czerwone płachty zwrócił mu uwagę m.in. prezydent miasta Rafał Dutkiewicz. „Nie inspirujemy się symboliką nazistowską bez powodu. Spektakl dotyczy rodzącego się faszyzmu widzianego oczami dziecka. Stąd centralnym elementem plakatów jest wiatraczek. Oddaje to treść i charakter powieści Grassa” – wyjaśnił portalowi źródłowemu Imiela. Dodał na koniec, że budzący kontrowersje sposób promocji rozumieją ci, którzy wiedzą, o czym jest „Blaszany bębenek” – czytamy. (mp)

Zdjęcie główne: facebook.com/teatrcapitol

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj