czwartek, 28 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościSzefowa stołecznego biura promocji w ogniu krytyki

Szefowa stołecznego biura promocji w ogniu krytyki

Fatalne spoty, brak konkretów, nieudolna promocja przed Euro – to najpoważniejsze zarzuty radnych wobec dyrektor stołecznego biura promocji. Katarzyna Ratajczyk tłumaczyła się wczoraj z działań wizerunkowych Warszawy.

Nie pomogła galeria nagród za promocję zorganizowana przed wejściem na sesję Rady Warszawy. Stołeczni radni nie zostawili wczoraj suchej nitki na szefowej biura promocji, Katarzynie Ratajczyk.Przez pierwszą godzinę Ratajczyk starała się przekonać urzędnik, że miasto doskonale promuje miasto. Wymieniała litanię sukcesów- od wydarzeń związanych z rokiem Marii Curie-Skłodowskiej, poprzez te z okazji prezydencji, po Noc Muzeów. To wszystko nie przekonało radnych, którzy poddali te działania miażdżącej krytyce. To typ urzędnika zakochanego w sobie z wzajemnością – grzmiał w swoim stylu Andrzej Golimont z SLD. Wtórowali mu radni z PiS. Dostało się promocji Warszawy przed Euro: „Oficjalną stronę internetową Warszawy odwiedza 10 razy mniej osób, niż stronę Gdańska. Poradnik kibica jest nieaktualny”- zauważył Maciej Wąsik z PiS. Katarzyna Ratajczyk przyznała, że Warszawa nie ma najlepszego wizerunku. Po czym dodała, że miasto postara się to zmienić. Radni szybko wytknęli jej brak konkretów. Burzę wywołała także dyskusja na temat ostatniego spotu stolicy, który w sieci dorobił żartobliwego tytułu „Zboczeniec goni blondynkę”. Ratajczyk zbagatelizowała te zarzuty. Jej zdaniem film krytykują tylko internauci. (bs)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj