Asket, szwedzka marka odzieżowa, przy każdym zakupie obok tradycyjnego pokwitowania zacznie wydawać klientom także paragony „wpływu” informujące o oddziaływaniu ich wyborów na środowisko oraz pokazujące zużycie CO2, wody i energii, które są potrzebne do wyprodukowania każdego ubrania – podaje thedrum.com.
Misją marki jest położenie kresu nadmiernej konsumpcji i przywrócenie wartości branży odzieżowej. Właściciele Asket chcą także zwalczać marnotrawstwo sezonowych kolekcji, sami posiadając jedną, stałą linię odzieży, która została zaprojektowana na lata – czytamy.
„Celem jest zachęcenie nie tylko nas samych, ale także naszych klientów i całej branży do myślenia o długu środowiskowym, który tworzymy. Ale bardziej niż ujawniać informacje, chcemy pomóc ludziom śledzić ich ślad konsumpcyjny” – mówi Sarah Arts, szefowa marketingu Asket, cytowana przez źródło. Jak dodaje Arts, niemożliwym jest robienie zakupów w sposób nieszkodzący środowisku, ponieważ każdy produkt ma na nie wpływ. Specjalne paragony mają za zadanie powiadomić klientów o znaczeniu ich decyzji zakupowych i zachęcić do ustępstw w zakresie konsumpcji. (ao)