Po opublikowaniu akt tzw. „afery podsłuchowej” liczba internetowych wzmianek o Zbigniewie Stonodze wzrosła ponad 10-krotnie – wynika z danych Instytutu Monitorowania Mediów.
Przez ostatnie 2 tygodnie maja nazwisko Stonogi padło w internecie (portalach internetowych i mediach społecznościowych) zaledwie 400 razy. Wszystko zmieniło się po opublikowaniu przez biznesmena akt sprawy dotyczącej podsłuchów w jednej ze stołecznych restauracji. Tylko przez pierwsze 24 godziny od publikacji dokumentów liczba wzmianek wyniosła prawie 2 tys., w kolejnej dobie liczba ta wzrosła do 23 tys.
Publikacja akt wywołała wiele negatywnych komentarzy, dotyczących zarówno samego Stonogi, jak i podsłuchanych polityków. Od 18 do 31 maja odsetek komentarzy neutralnych, w których padało nazwisko biznesmena, wyniósł 89 proc., nacechowane negatywnie komentarze stanowiły natomiast 4 proc. Po publikacji dokumentów (od 9 do 10 czerwca) odsetek komentarzy negatywnych wzrósł do 11 proc, natomiast odsetek komentarzy neutralnych spadł do 85 proc. (ks)
