W ubiegłym tygodniu kamery miejskiego monitoringu zarejestowały przechadzającego się nocą po Poznaniu słonia. Następnego dnia na różnych ulicach w mieście pojawiły się jego stukilogramowe odchody. Jak czytamy na oficjalnej stronie Poznania, za całą akcją stoi Urząd Miasta, który tym sposobem chce zwrócić uwagę mieszkańców na problem psich odchodów, które zanieczyszczają ulice.
„Jeden słoń produkuje dziennie 100 kg odchodów. Pies zaledwie 100 g. Czyli jeden słoń wydala tyle, co 1000 psów. W Poznaniu mieszka 50 000 psów, które dziennie produkują pięć ton odchodów” – czytamy na poznan.pl. Urząd Miasta zdecydował się więc na kampanię mającą zaskoczyć mieszkańców, którzy przez dwa dni zastanawiali się, dlaczego słoń pojawił się na ulicach Poznania – czytamy dalej. Jak podają twórcy akcji, odchody słonia miały być sugestywną metaforą, która unaoczni poznaniakom faktyczną skalę zanieczyszczeń, jaką powoduje niesprzątanie po swoich czworonogach.
Na stronie Urzędu Miasta Poznania czytamy, że kampania została podzielona na dwa etapy. Pierwszy z nich to część teaserowa, na którą składało się opublikowanie w mediach filmu ze słoniem spacerującym po ulicach miasta oraz rozmieszczenie w poszczególnych miejscach instalacji stworzonych z prawdziwych odchodów tych zwierząt. W akcję zaangażowało sie także Nowe Zoo w Poznaniu.
Druga część kampanii ma charakter edukacyjny. W ramach tych działań powstały kolejne materiały wideo, które są kierowane do mieszkańców za pośrednictwem mediów społecznościowych oraz lokalnych redakcji. Poznaniacy mają otrzymać także ulotki informujące o liście obowiązków właścicieli psów – czytamy.
Więcej informacji na temat kampanii można znaleźć na stronie czystypoznan.pl. (pk)